Wprowadzenie w nowej ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych tzw. zakazu stadionowego, połączonego z aresztem domowym, zapowiedział minister sportu Mirosław Drzewiecki.
- Zerwanie z anonimowością sprawców chuligańskich wybryków oraz nieuchronność kary. W tym kierunku będzie zmierzać przygotowywana ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych - powiedział podczas debaty o bezpieczeństwie i problemie chuligaństwa na stadionach Mirosław Drzewiecki, dodając, że powinna ona zostać przyjęta przez Sejm pod koniec tego roku. Jedną z nowości, która ma się w niej znaleźć, będzie połączenie zakazu stadionowego z aresztem domowym.
<!** reklama>- Trudno, aby kilkudziesięciu czy kilkuset ludzi z zakazem stadionowym stawiało się o jednej porze w komisariacie policji. Jeżeli natomiast ten zakaz zostanie połączony z aresztem domowym, wówczas policja wyrywkowo będzie sprawdzać, czy dana osoba znajduje się w domu w określonym czasie - powiedział Drzewiecki.
Dodał, że „za odpowiedzialnością karną pójdzie odpowiedzialność materialna”.
- Do tej pory za wybryki na stadionach karane są kluby, a por,a by odpowiedzialność ponosili rzeczywiści sprawy szkód - podkreślił.
Uczestniczący w spotkaniu z prezesami klubów ligowych, przedstawicielami PZPN i Ekstraklasy SA oraz stowarzyszeń kibiców minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski zapowiedział „zmianę polityki karania”. - Będzie nam przyświecać zasada „zero tolerancji”. Z pełną konsekwencją będziemy zwalczać wszelkie przejawy chuligaństwa, rasizmu czy nazizmu na polskich stadionach. Nikt nie będzie się zasłaniał znikomą szkodliwością społeczną czynu, odmawiając wszczęcia postępowania w tych sprawach - wyjaśnił Ćwiąkalski.
Jak dodał, jednym ze sposobów odbywania kary ograniczenia wolności za chuligańskich wybryki może być praca społeczna na rzecz klubu.
Przedstawiciele klubów kibica apelowali o stworzenie ogólnopolskiego systemu identyfikacji, zarzucając władzom piłkarskim opieszałość w tej kwestii.
- A może nikt się z tym nie spieszy, bo klubom to się nie opłaca. Lepiej sprzedać trochę biletów na lewo, a pieniądze przeznaczyć na korupcję - zastanawiał się przedstawiciel Arki Gdynia, Mariusz Jędrzejewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?