1 września na kolei wchodzi w życie nowy rozkład jazdy

Kolejarze jesienne zmiany w rozkładach nazywają na ogół korektą, jednak ze względu na prowadzone w wielu miejscach remonty torów, zmiany te bywają dość poważne. W naszym regionie najwięcej zmian można się spodziewać na szlakach obsługiwanych przez Arrivę.
[break]
- Najważniejszą jest kończąca się modernizacja linii 207 na odcinku Chełmża - Grudziądz - mówi Joanna Parzniewska, rzeczniczka przewoźnika.
Roboty na tym szlaku, które trwają już od dwóch lat, oficjalnie zostaną zakończone w listopadzie, jednak 1 września skończy się wreszcie gehenna podróżnych, związana z przesiadkami do autobusów komunikacji zastępczej. Pociągi zaczną tu kursować normalnie i dużo szybciej niż przedtem, dzięki modernizacji będą się mogły rozpędzić do 80 kilometrów na godzinę. Arriva chce to uczcić, szykując dla swoich klientów różne promocje. Jedną z nich będzie grudniowy bilet miesięczny za złotówkę.
- Każdy z podróżnych po zakupie trzech biletów miesięcznych - od września do listopada - otrzyma bilet miesięczny na grudzień ważny do końca roku 2014 w cenie promocyjnej 1 zł - dodaje Joanna Parzniewska.
Istotną zmianą będzie również to, że od 1 września nic się nie zmieni na trasie Aleksandrów Kujawski - Ciechocinek. W czerwcu Arriva uruchomiła na tej zamkniętej ponad dwa lata temu linii pociągi weekendowe. Miały one kursować do końca sierpnia, jednak cieszyły się dużym zainteresowaniem, więc będą krążyły między kurortem i Toruniem także w soboty i niedziele wrześniowe.
W Przewozach Regionalnych niemal wszystkie zmiany rozkładu jazdy będą miały charakter kosmetyczny. Pojawi się nowy ranny pociąg na linii Inowrocław - Bydgoszcz, zniknie natomiast „Brda”, która w piątki i niedziele kursowała między Bydgoszczą a Łodzią Kaliską.
Nieco zamieszania spowoduje remont wiaduktu na linii Toruń - Bydgoszcz. Pasażerowie pociągu ruszającego z Bydgoszczy Głównej o godz. 22.32, w Solcu Kujawskim będą musieli przesiąść się do autobusu komunikacji zastępczej. Niewygody te dadzą jednak o sobie znać tylko w pierwszych tygodniach września oraz października.
Rozkład jazdy niektórych pociągów dalekobieżnych, które mają na swojej trasie Toruń, będzie się jesienią zmieniał kilka razy.
- Dotyczy to najczęściej pociągów kursujących w długich relacjach, gdzie godziny zmieniają się nie w Toruniu, ale na innych odcinkach - mówi Beata Czemerajda z zespołu prasowego PKP Intercity.
„Kopernik” z Warszawy przyjedzie więc do Torunia minutę wcześniej niż to robił do tej pory, w przypadku „Mazowsza” różnica ta będzie już spora. W tej chwili pociąg ten wyjeżdża z Warszawy Wschodniej do Torunia o godz. 15.32, 1 września wyruszy w trasę o godz. 16.04 i dotrze do celu odpowiednio później.
Pociągi „Ustronie” i „Pogoria”, kursujące na trasie Kraków - Kołobrzeg, oraz Bielsko-Biała - Szczecin w pierwszym tygodniu września i pierwszym tygodniu października z Torunia do Bydgoszczy pojadą okrężną drogą przez Inowrocław. Ma to związek ze wspomnianym remontem wiaduktu.