W nocy z czwartku na piątek w kinie Aurora w Denver odbywała się premiera nowego Batmana, gdy szaleniec zaczął strzelać do widzów. Stany są w szoku.
Uzbrojony napastnik w masce gazowej, hełmie i kamizelce kuloodpornej krótko po północy zaczął strzelać na premierze trzeciej części filmu o Batmanie - „Mroczny rycerz powstaje”. Wcześniej cisnął w kierunku widowni pojemnik z gazem. Premierowy pokaz odbywał się w kinie w centrum handlowym tradycyjnie o północy.
<!** reklama>Na początku widzowie myśleli, że to efekty specjalne, dopiero, gdy pojawiła się krew, ludzie zaczęli czołgać się do wyjść. Napastnik strzelał z bliska do przypadkowych osób. Zginęło kilkoro dzieci, w tym niemowlę. 59 osób zostało ranne. Pierwsze ofiary trafiły do szpitala 40 minut po rozpoczęciu strzelaniny.
Policja zatrzymała podejrzanego na parkingu w pobliżu miejsca tragedii, po kilkunastu godzinach upubliczniła jego zdjęcie. Jest to 24-letni James Eagan Holmes, były doktorant neurologii. Podczas zatrzymania powiedział policjantom, że w jego domu znajdują się ładunku wybuchowe.
Mieszkanie sprawcy nocnej strzelaniny okazało się zaminowaną pułapką - poinformował wkrótce szef tamtejszej policji. Dodał, że umieszczone ładunki wybuchowe są bardzo zaawansowane i policja spędzi tam godziny lub dni.
Eksperci w USA są pewni, że student przygotowywał się do tej masakry od dawna. Wykluczono, że był on powiązany z jakąś organizacją terrorystyczną. Wiadomo, że nie był wcześniej karany, ani nie służył w amerykańskiej armii.
Polski kryminolog, a zarazem socjolog, dr Paweł Moczydłowski powiedział w tvn24, że te makabryczne „cyrki” zdarzają się w Ameryce ze względu na łatwy dostęp do broni różnych ludzi, także tych, którzy mają problem z utrzymaniem normy psychicznej i z tego powodu te makabry od czasu do czasu powtarzają się.
Po godz. 16.00 polskiego czasu prezydent Barack Obama stanął przed kamerami i przemówił do narodu. - Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci. W chwilach takie jak ta rozumiemy, że w życiu naprawdę ważne jest to, co uczyniliśmy dla tych, których kochamy i to, jak się do siebie odnosimy. Moje córki też chodzą do kina i myślę o tym, że one też mogły się znaleźć w takiej sytuacji, dlatego dzisiaj - jak wielu rodziców - przytulę je mocniej do snu - powiedział.
Rodzina zamachowca żyjąca w Kalifornii napisała krótki list do mieszkańców miasteczka Aurora. „Łączymy się w bólu ze wszystkimi, których dotknęła ta tragedia. Modlimy się za rodziny, bliskich i przyjaciół ofiar” - napisali. W liście poprosili też o uszanowanie ich prywatności, bo „sami starają się zrozumieć, co takiego się stało”.
Stacja NBC News dodaje, że miasteczku, w którym mieszka rodzina, widziano mężczyznę - prawdopodobnie ojca Jamesa Holmesa - który pakował walizki i wsiadał do samochodu pod eskortą policji. (kam, tvn24)
Największe masakry w USA
Blacksburg, 2007 rok - koreański student zabija 32 osoby, rani 25. Killeen, 1991 rok - od strzałów desperata giną 23 osoby, 20 jest rannych. Denver, 2012 rok - strzały na premierze filmu o Batmanie zabijają 12 osób, ranią 59. To jedne z największych tragedii z bronią palną, do których doszło w USA w ostatnich latach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
