Fiat seicento pozostawiony został 10 lipca przed sklepem przy ulicy Chopina w Aleksandrowie Kujawskim z włączonym silnikiem. To skusiło złodzieja, który wsiadł do samochodu i odjechał.
Wezwani policjanci ruszyli na poszukiwanie złodzieja po okolicy, ale samochodu nigdzie nie zauważyli. Zaczęli więc przeglądać zapis z miejskiego monitoringu. Widać było na nim młodego mężczyznę, który jedzie na rowerze. W momencie, kiedy zauważa seicento pozostawione z uruchomionym silnikiem, porzuca jednoślad za rogiem ulicy, wsiada do samochodu i nim odjeżdża.
Kryminalni przesłuchali w tej sprawie wiele osób. Po dwóch tygodniach od kradzieży uzyskali informację, iż seicento znajduje się w jednym z punktów skupu złomu w powiecie inowrocławskim. Funkcjonariusze, którzy udali się na miejsce, rzeczywiście znaleźli tam skradziony pojazd.
Okazało się, że auto przyprowadziło dwóch młodych mieszkańców powiatu inowrocławskiego. Jednym z nich był 19-latek, znany policjantom z Aleksandrowa Kujawskiego z zapisu monitoringu z miejsca kradzieży. Drugi zatrzymany to 21-latek, który pomagał kompanowi w sprzedaży samochodu.
Młodszemu za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Taka sama kara grozi starszemu z nich za tak zwane paserstwo umyślne. Właściciel punktu skupu złomu usłyszał natomiast zarzut nieumyślnego paserstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?