MKTG SR - pasek na kartach artykułów

200 tysięcy złotych wpłacił ktoś jednorazowo na fundacyjne subkonto chorej Marty Szwonder

Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
W klinice na Florydzie Marta Szwonder (na zdjęciu w środku) jest cały czas pod opieką najlepszych specjalistów z kilku dziedzin
W klinice na Florydzie Marta Szwonder (na zdjęciu w środku) jest cały czas pod opieką najlepszych specjalistów z kilku dziedzin Nadesłane
Dzięki tej bardzo wysokiej wpłacie i finansowemu wsparciu wielu innych osób, 27-letnia kobieta odzyskuje dziś powoli zdrowie, które straciła wiele lat temu.

„W tym momencie leczę się z zawału. Wchodzę dziś na moje subkonto fundacyjne, a tam anonimowy darczyńca wpłacił kwotę 200 tysięcy złotych, czyli około 75 procent całej sumy za operację. Nie wiem kim jesteś Aniele, ale niech ci to wróci z podwójną mocą - napisała w poniedziałek na swoim profilu na Facebooku Marta Szwonder.

Dzięki hojności nieznanej osoby, która wpłaciła tak dużą kwotę, młoda kobieta będzie mogła zacząć normalne życie.

Operacja w lutym

27-latka, o której losach pisaliśmy wielokrotnie na łamach „Nowości”, w listopadzie 2015 roku przeszła w klinice na Florydzie skomplikowaną operację, dzięki której znów może się samodzielnie poruszać.

PRZECZYTAJ:Na szczęście anioły żyją wśród nas

Obecnie przechodzi rehabilitację, a 26 lutego czeka ją jeszcze jeden skomplikowany zabieg. Marta ma nadzieję, że już ostatni. Tym razem musi zostać naprawiony kręgosłup, bo od asymetrycznego chodzenia poluzowały się w nim śruby po operacji zrobionej trzy lata temu. Teraz uciskają one nerwy.

- 26 lutego, czyli tydzień przed 28. urodzinami dostanę w prezencie nowe życie. Mamy jeszcze miesiąc na załatwienie formalności z fundacji, przelewu oraz danie czasu mojemu organizmowi na dojście do siebie. Doktor usunie moje stare zespolenie, naprawi kręgozmyk i lędźwiówkę i uwolni mnie od ucisku na nerwy. To wszystko byłoby niemożliwe bez mojego darczyńcy, który w poniedziałek wpłacił 200 tysięcy złotych oraz wielu innym ludziom, którzy walczą razem ze mną - opowiada szczęśliwa dziewczyna.

To właśnie dzięki pomocy innych Marta przeszła na Florydzie pierwszą operację, może teraz opłacić 3/4 kosztów drugiej, zapłacić za wizyty, konsultacje lekarskie, tomograf, zakwaterowanie, wynajem mieszkania, rehabilitacje i leki. Ta młoda kobieta skończyła dwie filologie na UMK. Do pełni szczęścia od wielu lat brakowało jej tylko zdrowia. Ale wszystko wskazuje na to, że i z tym będzie coraz lepiej.

Można jej pomóc

Anonimowy darczyńca, który w poniedziałek wpłacił na fundacyjne subkonto Marty Szwonder 200 tysięcy złotych mógł dowiedzieć się o niej i jej chorobie z mediów. „Nowości” towarzyszyły 27-latce od samego początku, dlatego zachęcamy naszych Czytelników do tego, aby jeszcze raz wsparli Martę.

Do całkowitego pokrycia finansowego drugiej operacji i związanych z nią kosztów brakuje już tylko 130 tysięcy złotych. To niewiele w porównaniu do początkowej kwoty, która wynosiła ponad pół miliona złotych.

Cały czas Marcie Szwonder można pomóc w bardzo prosty sposób. Wystarczy tylko wysyłać wiadomość SMS na numer z portalu „Siępomaga”: 72365 o treści: S1272. Jeden SMS o takiej treści kosztuje 2,46 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska