Śledztwo w tej sprawie trwało blisko półtora roku. Ustalono podczas niego, że oskarżeni działali co najmniej od stycznia 2013 roku do stycznia 2014 roku w województwach: kujawsko-pomorskim oraz mazowieckim
- Była to zorganizowana grupa przestępcza, w której poszczególni członkowie pełnili różne role - mówi Artur Krause, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Główną postacią w tej grupie był - według śledczych - 46 letni Krzysztof L., który odbierał papierosy i alkohol od dostawców grupy, a następnie towary te przekazywał odbiorcom. Tylko niektórzy z nich kupowali te używki na własne potrzeby. W większości zaopatrywali się u niego „hurtownicy”, którzy brali duże ilości nielegalnych towarów, aby sprzedać je dalej i na tym zarobić.
Dostawy odbywały się regularnie. Ich częstotliwość zależała przede wszystkim od potrzeb odbiorców. Z grupą współdziałały również trzy osoby narodowości ormiańskiej. Im także postawiono zarzuty.
Krzysztof L. dbał również o to, aby osoby, z którymi współpracował, nie znały się wzajemnie. Grupa posiadała też na przykład stałego dostawcę butelek do rozlewu alkoholu z plastikowych pojemników oraz osobę dostarczającą podrobione znaki akcyzy.
Śledczy szacują, że grupa ta wprowadziła na rynek prawie 155 tysięcy lewych paczek p0apierosów oraz 2800 litrów spirytusu bez znaków akcyzy. Z tego powodu Skarb Państwa stracił z tytułu niezapłaconych podatków prawie 3 miliony złotych.
Prowadzący śledztwo twierdzą również, że ten nielegalny alkohol nie trafiał do sklepów i lokali, ponieważ nie kupowały go osoby prowadzące działalność handlową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?