Dynamiczny przebieg wydarzeń w Toruniu
- Potwierdzamy, że to była to policyjna akcja, użyto granatów hukowych. Mogło też dojść do strzałów ostrzegawczych. Przebieg zdarzeń był bardzo dynamiczny. W zdarzeniach brali udział kontrterroryści i funkcjonariusze kilku jednostek i służb. Trwają czynności w tej sprawie, a więcej oficjalnych informacji będzie można podać w przyszłym tygodniu – mówi Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Nikt nie został ranny ani po stronie policjantów lub zatrzymanych, jak twierdziły niektóre media.
Akcja policji w centrum Torunia. Huk i funkcjonariusze z bro...
- Do tej pory zatrzymanych zostało kilkanaście osób. Te zatrzymania mają związek z postępowaniem, które dotyczy obrotu narkotykami na szeroką skalę, głównie w województwie kujawsko-pomorskim - dodaje Agnieszka Adamska-Okońska rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, która prowadzi postępowanie w tej sprawie. - W piątek i w najbliższych dniach będą trwały dalsze intensywne czynności w tej sprawie. To są przesłuchania, przeszukania, zabezpieczenia dowodów i inne działania.
Granaty hukowe i broń maszynowa w centrum Torunia
Prokuratura ani policja nie chcą podawać szczegółowych informacji na temat przebiegu czwartkowych zdarzeń. Z naszych informacji wynika że po godzinie 16 na Wałach generała Sikorskiego w Toruniu kilka nieoznakowanych policyjnych samochodów zablokowało auta stojące koło kościoła św. Szczepana. Jak informuje świadek, w stronę aut poleciały granaty hukowe, a za nimi pojawili się funkcjonariusze uzbrojeni w broń maszynową. Nasz informator widział, jak policjanci wyciągnęli z samochodów kilka osób, które zostały skute. Samochody na sygnale ustawiły się również u wylotu ulicy Dominikańskiej na Wały gen. Sikorskiego. Zablokowane zostały też inne ulice w centrum Torunia. Między pojazdami policyjnymi widać było również karetkę pogotowia oraz pojazdy Straży Granicznej. W akcji miało wziąć udział około 200 funkcjonariuszy różnych służb.
Inne media podały również, że w czwartek policja wyważyła drzwi do mieszkania w jednym z budynków przy ulicy Międzymurze. Tam też doszło do zatrzymań, a potem wynoszono stamtąd kartony i worki.
Fabryka w stodole w gminie Rypin
Policja i prokuratura nie odpowiadały w piątek również na pytanie, czy czwartkowa akcja w Toruniu miała związek ze zlikwidowaniem w ostatnich dniach laboratorium narkotyków syntetycznych w gospodarstwie rolnym w gminie Rypin. W stodole produkowano substancję o nazwie 3-CMC (klofedron).
W trakcie działań policjanci zabezpieczyli ponad 10 kilogramów 3-CMC i 180 litrów prekursorów narkotykowych, w postaci kwasu solnego, acetonu i wody amoniakalnej, a także pojemniki, wentylatory i inne wyposażenie laboratorium. Przejęto tam także 390 litrów płynnej substancji w trakcie procesu krystalizowania narkotyku, z czego, według wstępnej opinii biegłej z zakresu badań fizyko-chemicznych, można było uzyskać ponad 50 kg klofedronu.
Podczas akcji w gminie Rypin policjanci zatrzymali trzech mieszkańców Torunia.
Więcej informacji z Torunia i okolic przeczytasz na nowosci.com.pl
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
