Trzeba jednak podkreślić, że w ubiegłym roku Grupa Apator usatysfakcjonowała swoich akcjonariuszy. Osiągnęła bowiem przychody w wysokości 870,2 mln zł i zysk netto na poziomie 64,1 mln zł, realizując tym samym skorygowaną prognozę wyników (w porównaniu z 2015 rokiem wartości te wzrosły odpowiednio o 13 i 2 proc.). W 2016 roku Apator dostarczył swoim klientom 1,4 mln liczników energii elektrycznej. Istotną część stanowiły liczniki inteligentne (umożliwiające m.in. zdalny odczyt danych), dostarczane takim odbiorcom jak Tauron Dystrybucja (projekt Smart City Wrocław), PKP Energetyka oraz Żabka.
Czytaj też: Kolejne trzy miesiące aresztu dla nożownika z Gagarina
Mocny eksport
Co bardzo ważne, w 2016 roku nastąpił też – jak podkreśla Andrzej Szostak, prezes Apatora - dynamiczny wzrost eksportu, który odpowiada już za połowę sprzedaży całej grupy. Gazomierze świetnie sprzedawały się m.in. w Wielkiej Brytanii i Holandii, tradycyjne liczniki energii elektrycznej w Maroku i Belgii, a wodomierze generalnie w krajach Unii Europejskiej.
Nieźle zapowiada się też rok 2017. Zarząd Apatora spodziewa się dobrych wyników finansowych (przychodów na poziomie 900-950 mln, a zysku netto 75-80 mln zł) głównie dzięki optymistycznym perspektywom rozwoju, jeśli chodzi o opomiarowanie gazu oraz wody i ciepła. W przypadku gazomierzy, spółka ponownie chce zanotować znaczące wzrosty sprzedaży na rynkach Wielkiej Brytanii i Holandii – do 2020 roku trwa tam realizacja dużego kontraktu dla firmy Liander, holenderskiego dystrybutora energii i gazu. Z kolei jeśli chodzi o segment opomiarowania wody i ciepła, Apator oczekuje stabilizacji sprzedaży na rynku rosyjskim oraz wzrostu sprzedaży w krajach UE, również dzięki nowym technologiom ultradźwiękowym, które m.in. zapewniają lepsze parametry pomiaru przy większej odporności na zanieczyszczenia wody, a także są wyposażone w moduł komunikacyjny, umożliwiający zdalny odczyt przez operatora.
Niezwykła droga Apatora
- Wodomierze w technologii ultradźwiękowej otwierają nam drzwi na wielu rozwiniętych rynkach. Nie tylko w Europie – podkreśla prezes Andrzej Szostak. - Chcielibyśmy wykorzystać również potencjał sprzedażowy na Bliskim Wschodzie i w USA.
Sprzedaż liczników energii elektrycznej – jak prognozuje zarząd Apatora – może być niższa, jeśli chodzi o liczbę sprzedanych sztuk, jednak nie powinno to mieć wpływu na poziom wypracowanego wyniku finansowego, głównie dzięki wprowadzeniu do sprzedaży zmodernizowanych liczników Norax. Przy zachowaniu dobrej funkcjonalności pozwalają one firmie uzyskać niezłą marżę.
Zdaniem zarządu, na wyniki finansowe spółki w 2017 roku wpływ będą miały także warunki rynkowe w branży energetycznej, które nie sprzyjały realizacji planu w 2016 roku. Zarząd Apatora uważa, że koniunktura w tym segmencie rynku poprawi się w drugiej połowie 2017 roku.
Przeczytaj także: Spór o długi taki, że aż kamienie latają
Rok 2017 jest dla Apatora wyjątkowy. Już wkrótce, bo 24 kwietnia mija 20 lat od debiutu akcji spółki na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. W tym czasie toruńska firma pokonała niezwykłą drogę – z jednozakładowego przedsiębiorstwa o przychodach rzędu 80 mln zł przekształciła się w dużą grupę kapitałową z przejętymi 11 firmami, która zwiększyła przychody ponad 10 razy, a rynkowa wartość spółki wzrosła w tym okresie 20 razy. Baczni inwestorzy zwrócili zapewne też uwagę, że w ciągu tych 20 lat spółka wypłaciła łącznie ponad 300 mln zł dywidendy.
Zobacz też:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?