Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autostrada czeka na wiosnę

Katarzyna Radzimirska
To już pewne - nie będzie kompromisu pomiędzy wykonawcą trzech odcinków A1 od Torunia do Kowala. Plac budowy zostanie zabezpieczony na zimę i ... poczeka na nowego wykonawcę.

To już pewne - nie będzie kompromisu pomiędzy wykonawcą trzech odcinków A1 od Torunia do Kowala. Plac budowy zostanie zabezpieczony na zimę i ... poczeka na nowego wykonawcę.

<!** Image 2 align=none alt="Image 196247" sub="Prace przy budowie autostrady A1 w okolicach Ciechocinka idą pełną parą [Fot. Grzegorz Drabkowski]">- To było do przewidzenia! - mówi pan Stanisław, mieszkaniec Brzezia, który codziennie w drodze do pracy mija fragment budowanej autostrady.- To skandal, że tyle zwlekano z decyzją. Przecież na tej budowie był zastój od miesięcy!

Sprawa dotyczy trzech odcinków - Czerniewice–Odolion (11,4 km) i Odolion-Brzezie (23,1 km), których liderem była firma SRB Civil Engineering Limited oraz Brzezie–Kowal (29,5 km), którego liderem była spółka  PBG SA.<!** reklama>

Na oficjalnej stronie bydgoskiego oddziału GDDKiA można przeczytać w uzasadnieniu, że dwie umowy na realizację wspomnianych odcinków zostały zerwane z winy wykonawcy. - GDDKiA wielokrotnie próbowała doprowadzić do kompromisu z wykonawcą, jednak po upadłości grupy PBG SA konsorcjanci nie byli w stanie dokończyć tej budowy - czytamy w komunikacie.

Nadzieja przyjdzie na wiosnę

Co dalej z pechowymi odcinkami autostrady? Inwestor zapewnia, że zabezpieczy teren budowy przed zimą oraz dokończy inwentaryzację zakresu częściowo zrealizowanych zadań i prac przez wykonawców na kujawsko-pomorskich odcinkach autostrady A1. Zostaną też niezwłocznie ogłoszone przetargi na wybór nowych wykonawców. Dzięki temu prace na budowie miałyby być kontynuowane wiosną 2013 roku.<!** Image 3 align=none alt="Image 196247" sub="Tymczasem na odcinku Brzezie-Kowal od tygodni nie dzieje się nic. I tak będzie przynajmniej do wiosny. kiedy ta niezwykle potrzebna arteria będzie gotowa? Trudno dziś cokolwiek prorokować w tej kwestii [Fot. Grzegorz Drabkowski]">

Racje drugiej strony

Na komentarz ze strony wykonawców nie trzeba było długo czekać. - W opinii polsko-irlandzkiego konsorcjum, pomimo wielotygodniowych rozmów i negocjacji, podczas których wykonawca deklarował pełną gotowość do zakończenia realizowanych kontraktów, GDDKiA nie przychyliła się do żadnej z wielu propozycji porozumienia, nie wywiązała się ze swoich zobowiązań związanych z realizacją kontraktów oraz nie usunęła istotnych naruszeń, zmuszając wykonawcę do podjęcia decyzji o odstąpieniu od kontraktów z przyczyn leżących po stronie zamawiającego - tłumaczy Adriana Kondratowicz firmy obsługującej medialnie irlandzkiego wykonawcę.

Odbijanie piłeczki pomiędzy wykonawcą a inwestorem najbardziej rozdrażnia gminy, które od miesięcy domagają się naprawy dróg uszkodzonych w wyniku budowy A1.

- Zmienił się szef GDDKIA, a problemy pozostają nierozwiązane!- denerwuje się Kazimierz Kaca, starosta włocławski. - Na odcinku Brzezie - Kowal nie dzieje się nic, a my musimy zabiegać, by nasze drogi zostały naprawione. Teraz sytuacja jeszcze bardziej się komplikuje, bo to nowy wykonawca będzie musiał wziąć na swoje barki zobowiązania wynikające z wcześniejszych umów.

W wyniku budowy autostrady najbardziej ucierpiały drogi Czerniewice - Gołaszewo, Grabkowo oraz odcinek drogi od skrzyżowania w Wieńcu do wjazdu na budowę autostrady.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska