Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mrowiska i rzadki gatunek grzyba. Zmagania budowniczych drogi S10 w Kujawsko-Pomorskiem

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Po wycince pasa drzew w Puszczy Bydgoskiej pod budowę trasy S10 przyrodnicy oznakowali stanowiska przyrodnicze podlegające prawnej ochronie. Patrz także kolejne zdjęcia!
Po wycince pasa drzew w Puszczy Bydgoskiej pod budowę trasy S10 przyrodnicy oznakowali stanowiska przyrodnicze podlegające prawnej ochronie. Patrz także kolejne zdjęcia! archiwum Gazety Pomorskiej
W pasie wyciętego lasu pod drogę ekspresową S10 Bydgoszcz - Toruń ogrodzono taśmami cenne przyrodniczo miejsca. Zrobiono to na zlecenie wykonawców poszczególnych odcinków trasy.

Oznakowano m.in. stanowiska mrówek rudnic, drzewa dziuplaste czy drzewa, na których rozwija się błyskoporek podkorowy (to grzyb leczniczy - działanie przeciwzapalne, przeciwnowotworowe, wzmacniające układ odpornościowy).

Biało-czerwone taśmy wokół tych stanowisk nie założyli jednak ekolodzy broniący tej części Puszczy Bydgoskiej przed piłami i buldożerami...

- Zrobili to przyrodnicy pracujący na zlecenie samych wykonawców, firm budowlanych – mówi nam Jan Fiderewicz, p.o. szefa Nadleśnictwa Solec Kujawski.

Znajdą dla nich inne miejsca

Jak dodaje, mrowiska i drzewa, na których rozwija się błyskoporek podkorowy, zostaną przeniesione poza teren inwestycji. Z kolei drzewa dziuplaste będą monitorowane przez ornitologów. Jeśli w okresie lęgowym (a ten już się rozpoczął) pojawią się tam ptaki mogą być w całości przeniesione poza pas drogi, a jeśli nie, to w miejsce wyciętego drzewa już poza pasem drogi muszą pojawić się budki lęgowe. Prace wkalkulowane są w koszty całej inwestycji drogowej.

Oprócz biało-czerwonych taśm w miejscach zlokalizowanych przez przyrodników pojawiły się także kartki z informacją, iż zgodnie z art. 181 Kodeksu karnego (Zniszczenia w świecie roślinnym i zwierzęcym) zabrania się niszczenia, przemieszczania podłoża oraz składowania.

Od siebie przypomnijmy, że naruszenie tych zasad grozi karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Takie miejsca znajdują się w Puszczy Bydgoskiej m.in. na północ od Solca Kujawskiego i oczywiście obecnej drogi krajowej nr 10, a dokładniej w okolicy drogi wiodącej w kierunku osad Kabat i Chrośna.

GDDKiA: - Wszystko idzie zgodnie z planem

Informacje podane przez nadleśniczego potwierdza nam Julian Drob, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA): - Te stanowiska będą przeniesione przez specjalistów z zakresu ochrony przyrody w inne, dogodne miejsca. To zresztą wynika z decyzji środowiskowej wydanej przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. Działania nie wpłyną w żaden sposób na harmonogram budowy drogi S10.

To też może Cię zainteresować

Nasz rozmówca dodaje, iż odmowa wstrzymania wykonania zaskarżonej przez organizację ekologiczną decyzji środowiskowej dla S10 (w środę 6 marca) nic w tej materii nie zmienia – prace były i są kontynuowane. Oddanie do użytku całej 50-kilometrowej trasy między Bydgoszczą a Toruniem planowane jest do końca 2026 roku.

Na razie mowa jest o pracach wykonywanych przez leśników i zakłady usług leśnych (porządkowanie terenu po wycince pasa lasu, która zakończona została z końcem lutego ze względu na termin rozpoczęcia lęgu ptaków) oraz o pracach projektowych przez wybranych w przetargach wykonawców.

- Jest szansa, że pierwsze prace w terenie ruszą już wiosną, ale wszystko zależy od tego, kiedy wojewoda wydana zezwolenia na realizację inwestycji drogowej, czyli ZRID. Czekamy na pierwsze zezwolenia – kontynuuje Julian Drob.

Rzecznik dodaje, że ostatni wniosek o wydanie ZRID-u na projekt i budowę 12-kilometrowego odcinka S10 na wysokości południowej obwodnicy Torunia ma być złożony w kwietniu.

Emocje w pobliżu źródlisk

Największe emocje społeczne budzi wytyczenie trasy tuż przy cennych przyrodniczo i krajobrazowo źródliskach Rudy i Wypaleniska znajdujących się na północnych obrzeżach Puszczy Bydgoskiej. Droga ich nie przetnie, ale wypływającą ze źródlisk Strugę Młyńską (użytek ekologiczny, w którym żyją m.in. bobry) owszem, przerzucona zostanie nad nią mostem.

Leśnicy z naszego regionu negatywnie opiniowali plany przewidujące takie właśnie wytyczenie S10, ale ich nie posłuchano. Na mocy prawa (tzw. specustawy drogowej) byli zobowiązani do wycięcia drzewostanu pod budowę i tak zrobili.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mrowiska i rzadki gatunek grzyba. Zmagania budowniczych drogi S10 w Kujawsko-Pomorskiem - Gazeta Pomorska

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska