Awaria kanalizacji na ulicy Długiej

Do naszej redakcji dzwonią Czytelnicy i pytają, co takiego wydarzyło się na ulicy Długiej, bo zrywana jest tam nawierzchnia, która wyglądała bardzo dobrze.

Czy coś poszło nie tak?

- Jakiś czas temu zakończył się tam remont, który trwał bardzo długo. Położono nowy asfalt, a teraz jest on całkowicie zrywany. Wczoraj widziałam, że działają tu Toruńskie Wodociągi, a ulica jest zamknięta. Co takiego się stało? Jak długo potrwają te prace? - pyta jedna z naszych Czytelniczek, mieszkanka ulicy Długiej.

Zobacz także: Czy prezydent Torunia zarabia więcej od innych prezydentów?

Z podobnymi pytaniami dzwoniło też kilku innych mieszkańców tej okolicy, którzy pytali, czy coś poszło nie tak przy okazji wcześniejszego remontu tej ulicy.

Jak dowiedziały się „Nowości”, kilka dni temu na ulicy Długiej pękł jeden z kanałów i asfalt trzeba było zerwać na długości trzech metrów.

Zobacz także: Czy MZK w Toruniu i Arriva opanowały już kryzys związany z brakiem kierowców autobusów?

- Ta awaria nastąpiła kilka dni temu i nie ma nic wspólnego z wcześniejszym remontem. To bardzo poważna sprawa. Ulica jest wyłączona z ruchu i prace potrwają jeszcze kilka dni - wyjaśnia Władysław Majewski, prezes Toruńskich Wodociągów.

Trzeba było rozkopać

Być może do końca tego tygodnia awaria zostanie usunięta. Jak mówi prezes Toruńskich Wodociągów, tej sytuacji nie dało się przewidzieć i uniknąć, dlatego dobrą nawierzchnię asfalt trzeba było niestety zerwać.

- W takich sytuacjach nie ma znaczenia, czy ulica jest nowa, czy stara. Gdy jest taka potrzeba, trzeba ulicę rozkopać. W przypadku ulicy Długiej to aż trzy metry. Mamy nadzieję, że awarię uda się jak najszybciej usunąć i wszystko wróci do normy- mówi Władysław Majewski.

Spot promujący woj. kujawsko-pomorskie [WIDEO]