Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barbara Iwanowska została dyrektorem nowej Szkoły Podstawowej nr 12 przy ulicy Strzałowej

Piotr Bednarczyk
Piotr Bednarczyk
Decyzję o nominacji Barbary Iwanowskiej na funkcję dyrektora SP 12 prezydent Torunia Michał Zaleski ogłosił w czwartek w siedzibie Urzędu Miasta
Decyzję o nominacji Barbary Iwanowskiej na funkcję dyrektora SP 12 prezydent Torunia Michał Zaleski ogłosił w czwartek w siedzibie Urzędu Miasta Piotr Bednarczyk
Pierwotnie konkurs na dyrektora nowej SP nr 12 był nierozstrzygnięty. Zgodnie z przepisami decyzję podjął prezydent Torunia Michał Zaleski, przy akceptacji wojewódzkiego kuratora oświaty. Wybór padł na Barbarę Iwanowską.

ZOBACZ: Tak powstaje nowa szkoła przy ul. Strzałowej w Toruniu

od 16 lat

Budowa Szkoły Podstawowej przy ulicy Strzałowej skończy się w czerwcu. Od nowego roku szkolnego rozpoczną się w niej już zajęcia dydaktyczne. W obiekcie mieścić się będzie zarówno szkoła podstawowa, do której uczęszczać będzie mogło 800 uczniów, jak i przedszkole dla 200 dzieci oraz nowoczesna biblioteka - tzw. mediateka.

Konkurs na dyrektora

Konkurs na dyrektora szkoły nie przyniósł rozstrzygnięcia. Powołana przez prezydenta Torunia komisja konkursowa nie zdecydowała się na żadnego z dwojga zgłoszonych kandydatów - Marii Mazurkiewicz, byłej wicekurator oświaty oraz Mariusza Gwardeckiego, nauczyciela historii. Nikt z tej dwójki nie otrzymał większości głosów. W tej sytuacji decyzja należała do prezydenta Michała Zaleskiego, który zobligowany był do zasięgnięcia opinii Kujawsko-Pomorskiego Kuratora Oświaty.

Dyrektora nowej szkoły poznaliśmy w czwartek, 14 marca.

- Po przeanalizowaniu potencjalnych kandydatów, którzy mogliby podjąć się kierowania tą nową placówką, zaproponowałem pani kurator oświaty Barbarę Iwanowską i otrzymałem akceptację - powiedział Michał Zaleski, prezydent Torunia. - Pani Barbara spełnia wszelkie wymogi niezbędne do zostania szefem placówki oświatowej. Jest nauczycielką dyplomowaną, ma dwudziestoletni staż pracy pedagogicznej, a wymagany ustawą jest co najmniej pięcioletni, przez pięć lat była dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 17. Od 2016 roku nie kontynuowała pracy na tym stanowisku tylko i wyłącznie z własnej woli. Wciąż pracuje Kujawsko - Pomorskim Centrum Nauczycieli, stanowisko dyrektora SP 12 obejmie od 1 kwietnia. Otrzymywała liczne nagrody. Uważam, że ten wybór ma jeszcze jedną, ważną zaletę. Nieodległe miejsce zamieszkania sprawi, że pani dyrektor będzie doskonale znała dzieci i rodziców, asymilacja społeczna nie przyniesie żadnych kłopotów. Pani Barbara do tego jest bardzo zaangażowana w działalność społeczną, była przewodniczącą Rady Okręgu Rudak i jest prezesem Stowarzyszenia Rudak.

- Chciałabym przede wszystkim podziękować za zaufanie panu prezydentowi, pani kurator Grażynie Dziedzic za pozytywną opinię, mojemu dyrektorowi Kujawsko - Pomorskiego Centrum Kształcenia Nauczycieli, że pozwolił mi odejść w tak krótkim czasie - stwierdziła Barbara Iwanowska. - Nie było to łatwe, w negocjacje musiał się włączyć prezydent Zaleski. Muszę też podziękować pani dyrektor Wydziału Edukacji Annie Łukaszewskiej za zadeklarowaną pomoc. Jeśli chodzi o mnie, to jestem żoną i matką trzech córeczek. Najstarsza ma 20 lat i studiuje prawo, najmłodsza ma lat siedem i chodzi do przedszkola. Rozrzut jest więc spory. Jestem zaangażowana społecznie. A jaka jest moja koncepcja prowadzenia szkoły? Jestem chemikiem i matematykiem, więc uważam, że kluczowe jest nauczanie przez eksperymentowanie. Chciałabym stworzyć szkołę bazującą właśnie na eksperymentowaniu, doświadczaniu, połączeniu podstawy programowej sztuki i technologii cyfrowej, której jestem miłośniczką.

Kompletowanie kadry

Nowa pani dyrektor wiele czasu nie ma. Musi nie tylko zadbać o skompletowanie wyposażenia szkoły - od komputerów, tablic interaktywnych, czy choćby stołówki, po skompletowanie kadry nauczycielskiej, co wydaje się być najtrudniejsze. Czy zdąży?

- To bardzo krótki czas, ale przypomnę, że pani dyrektor Łukaszewska zaoferowała mi pomoc i mogę na nią liczyć. Pewne rzeczy już się dzieją. Na razie muszę zakończyć swoją aktualną pracę, by z końcem marca odejść i z czystą głową zająć się szkołą. Myślę, że w szkole będzie pracowało około stu osób w gronie pedagogicznym.

- Te sto etatów to rozmiar docelowy - doprecyzował prezydent Zaleski. - Od niedawna trwają już nabory. Ten do szkoły podstawowej prowadzi pan dyrektor SP nr 14, a do części przedszkolnej szefostwo Przedszkola Miejskiego nr 11. Za kilka tygodni będziemy wiedzieli, jaki jest stan naboru. W świetle przewidywań nie powinniśmy mieć żadnych problemów w pozyskaniu kompletu zarówno dzieci, jak i kadry do przedszkola, natomiast do szkoły podstawowej docelowe skompletowanie może potrwać trochę dłużej. Moim zdaniem to kwestia od dwóch do czterech lat.

-

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska