Bardziej cenić życie

Rozmowa z ROBERTEM „SAURONEM” MAJEWSKIM, organizatorem akcji „Motoserce”, która dziś odbędzie się w Toruniu.

<!** Image 2 align=none alt="Image 189086" sub="Robert „Sauron” Majewski [Fot.: Grzegorz Olkowski]">Dlaczego to właśnie motocykliści zbierają krew dla chorych dzieci?

To już czwarta ogólnokrajowa akcja wymyślona przez Kongres Polskich Klubów Motocyklowych. Chodzi nam o to, żeby pomagać, bo krew to towar luksusowy, którego nie da się kupić. Chcemy też zerwać ze stereotypem motocyklistów „dawców nerek”. To wcale nie jest tak. Na motocyklach jeżdżą księża, biznesmeni, wojskowi i zwykli mieszkańcy blokowisk. To tacy sami ludzie jak kierowcy samochodów, którzy po prostu chcą pomagać. Wszyscy poruszamy się po drogach, wiemy, jak wiele jest wypadków i jak bardzo potrzebna jest krew. Jutro może być ona niezbędna każdemu z nas. <!** reklama>

Co będzie się działo podczas dzisiejszej akcji w Toruniu?

Spotykamy się o godz. 10.30 przed i w środku Centrum Handlowego Toruń Plaza. Rusza blok zabaw dla dzieci, malowanie twarzy, dmuchane zabawki i wiele innych. W tym czasie nasza motocyklowa taksówka wozi chętnych do autobusu, gdzie będzie można oddać krew. Jednocześnie będą odbywają się pokazy ratownictwa z użyciem specjalistycznego sprzętu. Uczymy też udzielać pierwszej pomocy, mierzymy ciśnienie. Będzie też koncert Grzegorza Walczaka i losowanie cennych nagród. Wieczorem natomiast spotykamy się w klubie „Lizard King”.

Dlaczego warto angażować się w akcje takie jak wasza?

Wszyscy jesteśmy ludźmi i musimy sobie pomagać. Niezależnie od sympatii politycznych czy pojazdów, którymi jeździmy po drogach.

Chciałbym, żebyśmy wszyscy potrafili bardziej cenić życie, otworzyć się na drugiego człowieka.

Fakty

„Motoserce” dla życia

Akcja w Plazie odbędzie się w sobotę w godz. 10.30-17.30.