Bardzo znane nazwisko Szymon już ma

[break]
Szymon Rojek z wykształcenia jest teologiem. W swoim życiu wykonywał wiele różnych zajęć. Pracował między innymi w Urzędzie Marszałkowskim, gdzie zajmował się weryfikacją wniosków dotyczących dotacji unijnych na rozwój obszarów wiejskich. Z kolei podczas swojego pobytu w Anglii był opiekunem medycznym osób niepełnosprawnych. Od czterech lat jego wielką pasją jest gitara. Przez ostatni rok można go było spotkać na ulicy Szerokiej w Toruniu, gdzie grał po to, aby dawać przyjemność ludziom, i sam ją z tego czerpać.

Eksperyment na ulicy

- Dlaczego grałem na ulicy przez ostatnie dwa sezony? To forma eksperymentu, zmierzenie się ze swymi słabościami, a nade wszystko z problemami zdrowotnymi - opowiada Szymon Rojek. - Dzięki swojej grze przy restauracjach poznałem tysiące znakomitych ludzi. Nie ma dla mnie znaczenia, czy to był pracownik sklepu, adwokat, czy biznesmen. Muzyka to wartość, która pozwala odsłaniać piękno w drugim człowieku, to właśnie ten wabik, który pomimo codziennego zabiegania pozwalał ludziom przystanąć na chwilę i mnie posłuchać. Dla mnie to była próba odwagi i walki z jakąś formą wstydu, bo przecież takie granie na ulicy różnie ludzie odbierali. Wydaje mi się, że to dzięki muzyce poznawałem człowieka. Dlatego na muzykę reagowali przeważnie ludzie mający wrażliwość i wyobraźnię.

Nie chciałbym, żeby moje granie było tylko dodatkiem do życia. Chciałbym, żeby było jego częścią - Szymon Rojek

Wyobraźnia- jak mówi gitarzysta - pozwala oderwać się od materialnego świata i codziennego zabiegania. Dzięki niej mamy też w sobie zdolność tworzenia. Wyobraźnia wspomaga refleksję i właśnie o tej właśnie zdolności i tym, że wystarczy zamknąć oczy i oddać się wyobraźni opowiada autorska kompozycja Szymona Rojka.

On potrafi grać

Można ją było usłyszeć na znanym w Polsce festiwalu gitarzystów „Fingerstyle Sopot Festiwal”, na którym Szymon zajął trzecie miejsce. Pochodzący z Torunia muzyk postanowił wziąć w nim udział za namową kolegi.

- W ciągu kilku ostatnich miesięcy szkoliłem głównie technikę gry na gitarze i dzięki temu znalazłem w sobie dużo odwagi, aby jechać na ten festiwal. Zrozumiałem, że przez ten czas, który upłynął, to nie była tylko gra. Wydaje mi się, że udało mi się zacząć szerzej myśleć o muzyce, rozwinąć zdolność słyszenia, zobaczyć błędy, które popełniłem, a których wcześniej nie widziałem i w końcu odnaleźć siebie - mówi gitarzysta.

Na początku października Szymon Rojek wystąpił w Sopocie obok dziewięciu gitarzystów z całej Polski, którzy zakwalifikowali się do udziału w festiwalu. Jego grę oceniali uznani muzycy. Warto wymienić takie nazwiska jak: Andrea Valeri, Piotr Krępeć, Piotr Słapa, Jacek Śliwa, czy Joanna Kondrat. To gitarzyści i ludzie od lat związani z branżą muzyczną.

Trzecie miejsce na festiwalu gitarowym dla człowieka, który nigdy wcześniej nie występował na scenie, tylko robił to hobbystycznie, to duży sukces. Stał się on impulsem do tego, aby jeszcze poważniej zacząć myśleć o graniu solowym.

Część życia

- Nie chciałbym, żeby moje granie było tylko dodatkiem do życia. Chciałbym, żeby było jego częścią, ale czy tak się stanie? Czas pokaże - dodaje Szymon Rojek, którego toruńska publiczność będzie miała okazję zobaczyć i usłyszeć w kawiarni Grande Coffee 16 października o godzinie 19.

Gitarzysta z Torunia marzy o solowej karierze. Jak podkreślali jurorzy sopockiego festiwalu talent już ma, a jego nazwisko na polskiej scenie muzycznej wzbudza same pozytywne skojarzenia.

Trzymamy kciuki za Rojka, ale nie tego z Myslovitz, tylko tego jeszcze mniej znanego, ale też zdolnego. I co ważne z Torunia.

Warto wiedzieć

Dziesięciu wspaniałych

- Szymon Rojek znalazł się w gronie dziesięciu najlepszych gitarzystów na festiwalu w Sopocie. Zaprezentował na nim autorską kompozycję zatytułowaną „Wyobraźnia” . To była absolutna premiera, bo zwykle grywał znane utwory Erica Claptona, czy Stinga.

- Organizatorem Fingerstyle Sopot Festiwal 2015 był Piotr Krępeć - znakomity gitarzysta, uznany przez magazyn Top Guitar „objawieniem i wielką nadzieją polskiej gitary”.

- Szymon Rojek korzysta z wielu technik gitarowych. Fingerstyle to technika gry na gitarze, która porównywana jest do imitowania brzmienia całego zespołu na jednym instrumencie. Daje to szeroki wachlarz możliwości wyrażania ekspresji, którą wypełnione są występy zaproszonych artystów. Sopocki festiwal to prawdziwe święto dla miłośników gitary akustycznej. W tym roku odbył się po raz drugi i cieszy się zainteresowaniem.