4 z 5
Poprzednie
Następne
Bezdomna suczka Bogusia ze sznurkiem na brzuchu trafiła do schroniska
Bogusia trafiła pod specjalną opiekę Zofii Pawlak, schroniskowej wolontariuszki, której udało się wyprowadzić z zapaści, chorób i zdziczenia wiele psów.
- Bogusia nie da się dotknąć, nie chodzi na smyczy, nie jest zsocjalizowana z psami. Jej postępem i naszym sukcesem jest fakt, że zaczęła podchodzić i brać smaczki z ręki. O dotyku nadal nie ma mowy - opisuje swoje kontakty z suczką Zofia Pawlak.
Zobacz także: Nowe wieżowce w Toruniu? Gdzie miałyby powstać? Zobacz wizualizacje