Dyrektorzy szkół wzywani są do magistratu na rozmowy o cięciach etatów. Miasto myśli też o redukcji liczby pracowników administracji i obsługi.
- Pracę stracą ci nauczyciele, dla których z powodu wprowadzenia przez minister edukacji nowej podstawy programowej zabraknie godzin. Do końca kwietnia dyrektorzy placówek mają przedstawić tzw. siatki godzinowe. Będzie z nich wynikało konkretnie, które osoby pożegnają - mówi Zbigniew Ernest, przewodniczący Komisji Oświaty i Sportu Rady Miasta Torunia. - Niektórzy już uprzedzają grono. Np. w ZSO nr 3 padła informacja o 9 nauczycielach do zwolnienia.
Dyrektorzy systematycznie wzywani są też do magistratu na rozmowy o innych cięciach. Chodzi o etaty pedagogów, logopedów, socjoterapeutów i opiekunów świetlic. - Musi być taki przegląd kadr, bo przecież zmniejszyła się liczba dzieci i klas - tłumaczy Ernest.
Kolejna grupa, która ma powody do obaw, to pracownicy administracji i obsługi. Na ostatnim posiedzeniu wspomnianej komisji wiceprezydenta Ludwika Szubę (PiS), odpowiedzialnego za oświatę, zapytano o ten personel. Szuba przyznał, że i tu miasto szuka oszczędności. Symulacje mają wykazać, czy nie lepiej np. panie sprzątaczki na etatach zastąpić sprzątaczkami z firmy zewnętrznej czy spółdzielni socjalnej.
<!** reklama>Wielu nauczycieli nie kryje, że rozważa właśnie teraz skorzystanie z urlopu dla podratowania zdrowia. Pedagog ma prawo do takiego w wymiarze 36 miesięcy w ciągu całej kariery zawodowej. W trakcie urlopu pensję wraz z wysługą lat płaci mu gmina.
- Będzie fala takich urlopów. Część nauczycieli odkłada jego wzięcie latami. Dla wszystkich natomiast przy perspektywie zwolnienia jest to jakaś forma osłonowa - przyznaje Wojciech Jaranowski, szef oświatowej „Solidarności” w rejonie toruńsko-włocławskim. - Biorąc pod uwagę wydatki samorządu na urlopowanych oraz na odprawy dla zwalnianych pedagogów (sześciokrotność pensji lub dziewięciokrotność przy odejściu na emeryturę) oszczędności wynikające z cięć mogą okazać się złudne.
Nauczyciele tracą pracę
- Według „Solidarności” w skali kraju pracę stracić może nawet 5 tysięcy nauczycieli.
- Co roku z art. 20 karty nauczyciela (brak godzin) zwalnianych jest w Toruniu 35 nauczycieli. Należą im się odprawy w wysokości 6-krotności wynagrodzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?