Mimo uzasadnionych podejrzeń, kryminalni nie mogli uwierzyć w odkrycie dokonane w mieszkaniu przy ul. Bema. Zatrzymanie 20-latka z Torunia to efekt pracy policjantów, którzy zajmują się przestępczością narkotykową. Zatrzymanie 20-latka to kolejna realizacja w sprawie, która swój początek miała 29 czerwca tego roku.
Początek na Łódzkiej
Wtedy funkcjonariusze z toruńskiej komendy zatrzymali na ul. Łódzkiej osobowego mercedesa. Autem podróżowało dwóch mieszkańców Aleksandrowa Kujawskiego. 33- i 39-latek przewozili ponad 100 gramów amfetaminy. Mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości substancji psychoaktywnych i wprowadzenia ich do obrotu. Toruński sąd podjął decyzję o trzymiesięcznym areszcie wobec obu zatrzymanych wtedy mężczyzn.
Zobacz także: 4,5 kg amfetaminy i plantacja marihuany w mieszkaniu 20-latka
Właśnie rozpracowując tę sprawę policjanci dotarli do jednego z mieszkań przy ul. Bema, gdzie odnaleźli blisko 4,5 kilograma amfetaminy oraz plantację marihuany.
- Policjanci zabezpieczyli ponad 120 sadzonek konopi oraz profesjonalne środki do uprawy roślin, oświetlenie i wentylatory wspomagające wzrost - relacjonuje sierż. szt. Wojciech Chrostowski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu . - Zabezpieczone sadzonki były we wstępnym etapie rozwoju, natomiast gdyby osiągnęły pełną dojrzałość to można by z nich wyprodukować ponad 2,5 kilograma gotowego narkotyku.
Ekwipunek dilera
Podczas przeszukania funkcjonariusze odnaleźli ponad 1100 tabletek ecstasy, 140 g gotowego suszu marihuany, rewolwer na ostrą amunicję, kamizelkę kuloodporną, a także urządzenia do ważenia i próżniowego pakowania narkotyków.
Mężczyzna usłyszał zarzuty m.in. posiadania znacznej ilości narkotyków, uprawy oraz handlu. Zatrzymany odpowie również za posiadanie broni bez wymaganego zezwolenia.
4,5 kg amfetaminy i plantacja marihuany w mieszkaniu 20-latka
Prokuratura wnioskowała o zastosowanie wobec podejrzanego aresztu tymczasowego, do czego sąd się ostatecznie przychylił. 20-letni mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Teraz może mu grozić do 12 lat więzienia.
Kolejne kwestią czasu
Co ciekawe, śledczy rzadko informują o powiązaniach do innych spraw, chroniąc w ten sposób informatorów i śledztwo. Można się domyślać, że w tej konkretnej sprawie kryminalni mają już rozpracowaną większą grupę, bo już oficjalnie zapowiadają, że dalsze zatrzymania są tylko kwestią czasu.
Polecamy: Obrączkowanie sokołów na kominie elektrociepłowni EDF w Toruniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
