Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były burmistrz Brodnicy krytykuje obecne władze miasta

Mirosława Kruczkiewicz
Wacław Derlicki był burmistrzem Brodnicy przez cztery kadencje
Wacław Derlicki był burmistrzem Brodnicy przez cztery kadencje Paweł Kędzia
Przez cztery kadencje był burmistrzem Brodnicy. W 2010 roku zdecydował, że ze względu na stan zdrowia nie będzie po raz kolejny kandydować na to stanowisko. Co u niego słychać?

Przez cztery kadencje był burmistrzem Brodnicy. W 2010 roku zdecydował, że ze względu na stan zdrowia nie będzie po raz kolejny kandydować na to stanowisko. Wcześniej przez cztery lata sprawował też funkcję starosty powiatu nowomiejskiego. Był również przewodniczącym brodnickiego Koła Miejskiego Platformy Obywatelskiej. Z tej funkcji zrezygnował pięć lat temu.

Co słychać dzisiaj u Wacława Derlickiego?
- Mam 72 lata i problemy ze zdrowiem. Pewnie gdyby nie to, to sześć lat temu w wyborach na burmistrza bym wystartował. Tym bardziej, że z sondażu przeprowadzonego przez niekoniecznie życzliwą mi gazetę, wynikało, że mam duże poparcie społeczne - mówi były burmistrz. - Jeśli chodzi o działalność zawodową, to zasiadam w paru radach nadzorczych. Uprzedzając pytanie, od razu zaznaczam, że za nieduże pieniądze. Czynię to głównie po to, żeby nie „zardzewieć”...

Czytaj też: Uzdrowisko o. Rydzyka w Toruniu. Miasto gra na czas?

Wacław Derlicki wciąż z zainteresowaniem obserwuje to, co dzieje się w Brodnicy (w której mieszka i, jak mówi, będzie mieszkał). Obrotem wielu spraw nie jest zachwycony.

- W mieście jest brudno, wymieniono nawierzchnię rynku na gorszą i brzydszą, podobnie postąpiono z latarniami. Poza tym pod koniec swojej kadencji znalazłem inwestora, który chciał za swoje - niemałe - pieniądze wybudować w Brodnicy aquapark, multikino i dobry hotel. Niestety, mój następca nie chciał tych inwestycji. Brak mi też w Brodnicy wydarzeń kulturalnych z wyższej półki.

Wacław Derlicki coraz mniej angażuje się też w pracę partii, w której działał. Jak mówi, to już nie jest ta Platforma, którą współtworzył. Czy kuszą go inne ugrupowania?

- Nie, polityka to sfera, z której też się już wycofuję - twierdzi.

Zadowolenie daje mu życie rodzinne.
- Mam trzech synów. Jeden mieszka w Toruniu, drugi w Brodnicy, a trzeci „krąży” między Warszawą a Bydgoszczą. Są wykształceni, założyli rodziny. Mam aż siedem wnuczek! Dwie już mnie przerosły. Najstarsza studiuje budownictwo, najmłodsza ma zaledwie dwa miesiące.

Przeczytaj także: Husaria w Urzędzie Marszałkowskim

Wacław Derlicki ma też teraz więcej czasu na swoje hobby - wędkowanie. Jak jednak mówi, ryb w okolicznych akwenach ubywa.

- Kiedyś łowiłem w Drwęcy sześciokilogramowe brzany. W zeszłym roku zużyłem 15 kilogramów pszenicy, pewnie z pięć kilogramów grochu i tyleż sera, by zwabić ryby, a złowiłem... kilka płotek. To świadczy, niestety, o niedobrej kondycji naszej rzeki. Również w jeziorach ryb jest mniej.

Wacław Derlicki jest też miłośnikiem muzyki klasycznej, zwłaszcza opery, operetki i symfoniki.

Zobacz także:

Wiele osób znalazło dziś świąteczne prezenty. Było w czym wybierać.Zobacz koniecznie! Pościg za pijanym kierowcą!

Sztuka i rękodzieło pod choinkę? Czemu nie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska