Cenna dla obdarowanych, uszlachetnia dających [RUBINKOWO]

Od 16 lat projekt Stowarzyszenia Wiosna - Szlachetna Paczka pomaga docierać z pomocą osobom, będącym w bardzo ciężkiej sytuacji materialnej. Inicjatywa skupia tysiące ludzi w całej Polsce, otwartych na podzielenie się z tymi, którym jest trudniej. Pomoc jest odpowiednia - obdarowywana rodzina otrzymuje to, czego najbardziej jej potrzeba.

Do organizowanej przed Bożym Narodzeniem akcji włączyli się w tym roku uczniowie, rodzice oraz nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 16 na Rubinkowie, przygotowując paczki dla dwóch rodzin.

Zobacz także: Toruń, muszkieterowie i sadyści [RETRO]

Każdy coś dał, złożył się na buty dla dziecka

- Z przygotowanej przez Szlachetną Paczkę bazy rodzin wybrałyśmy jedną - mówią Grażyna Dąbrowska i Magdalena Błaszczyk, nauczycielki koordynujące przygotowanie pomocy dla pierwszej z rodzin. - Zostały określone jej trzy podstawowe potrzeby: produkty żywnościowe, chemia, zimowe buty dla syna. Podzieliłyśmy robienie paczek na 18 klas - każda przygotowała osobną paczkę z określonymi wcześniej produktami. Uczniowie jednej klasy przynieśli mąkę, kolejnej - konserwy, itd. W pokoju nauczycielskim wystawiłyśmy puszkę, do której nauczyciele wrzucali pieniądze na zimowe buty dla chłopca. Ponieważ mama jest osobą poszukującą pracy, znalazł się rodzic dziecka z V klasy, który może ją zatrudnić. - Każdy z uczniów naszej klasy przyniósł po 5 złotych, co dało sumę 150 złotych - opowiadają Miłosz Koś i Radosław Abramowicz z kl. 3b gimnazjum. - Kupiliśmy za nią zeszyty, długopisy, ołówki, pisaki, ekierkę... Nas to prawie nic nie kosztowało, a dla rodziny, która otrzyma paczkę, będzie dużą pomocą. Ta akcja naprawdę ma sens!

Niespodzianka dla mamy, pomoc dla dziadka

Kinga Grzelczyk, nauczycielka historii, zorganizowała przygotowanie paczki dla drugiej rodziny, trzyosobowej, wraz z klasami czwartymi oraz kl. 6c (robiła paczkę dwukrotnie!) - Przygotowywałam paczkę po raz piąty - mówi Kinga Grzelczyk. - Zawiera ona głównie artykuły żywnościowe, papiernicze i pieniądze na operację jaskry u dziadka - udało się nam zebrać 600 złotych! Marzeniem dziewięcioletniego chłopca jest zdalnie sterowany samochód - otrzyma go w paczce! Dla mamy, która nie wyraziła żadnego marzenia, jako niespodziankę przygotowaliśmy zestaw kosmetyków. Myślę jednak, że największą niespodzianką okażą się pieniądze na operację jaskry u dziadka.

Polecamy: Spółka Boryszew chce odzyskać prawa do elanowskich ogrodów działkowych. Sprawa jest w rękach wojewody

Przygotowane paczki nauczycielki przekazały do magazynu Szlachetnej Paczki, który dla paczek z Rubinkowa i Skarpy został utworzony w III LO. Następnie wolontariusze Szlachetnej Paczki wręczyli je potrzebującym.