Coraz bardziej realne powstanie miasteczka ruchu drogowego w Grudziądzu

Miasto jest po rozmowach z Wojewódzkim Ośrodkiem Ruchu Drogowego w sprawie utworzenia w Grudziądzu miasteczka ruchu drogowego. Sprawa nabiera tempa.

O utworzeniu takiego miejsca mówiło się od dawna, ale teraz plany przybierają bardzo realny kształt. Obiekt miałby powstać na gruntach należących do miasta, które znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie z grudziądzkim Oddziałem Terenowym WORD-u.

- We wrześniu przedstawię projekt uchwały, dzięki której te tereny zostaną przekazane ośrodkowi pod tę inwestycję - zapowiada Robert Malinowski, prezydent Grudziądza. - Będą tam wybudowane normalne ulice, przejścia dla pieszych. Chodzi o to, by jeszcze bardziej edukować dzieci w kwestii bezpieczeństwa na drodze i przygotowywać ich do egzaminu na kartę rowerową.

Ten ostatni dokument wymagany jest tylko w przypadku osób niepełnoletnich. W sytuacji, gdy ktoś ukończy 18. rok życia, wystarczy mu dowód osobisty i może bez problemów poruszać się rowerem po ulicach.

- A to problem, na który zwracają nam uwagę policjanci - komentuje prezydent Malinowski. - Takie osoby są uczestnikami ruchu drogowego, a niekoniecznie muszą znać się na przepisach.

Władze WORD-u potwierdzają, że ostatnio doszło do rozmów na temat nowej inwestycji. Jednocześnie przypominają, że najwięcej czasu zajmie przygotowanie dokumentacji projektu i przeprowadzenie przetargów. Samo wybudowanie obiektu może się zamknąć nawet w jednym sezonie. Jeśli więc prace budowlane rozpoczęłyby się wiosną, jesienią tego samego roku mogłyby być ukończone.

- Oczywiście, wiele zależy od tego, co tam dokładnie ma powstać - zastrzega Ryszard Nagórski, zastępca dyrektora WORD-u. - Trudno więc tak dokładnie przewidzieć, jak długo może trwać cała inwestycja. Najwięcej jednak czasu zabierają formalności z dokumentami. Co do ceny, wiele zależy też od elementów, jakie zawierać będzie miasteczko w Grudziądzu.