Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarna seria na drogach Grudziądza i okolic trwa

Karol Piernicki
Dachowanie na grudziądzkiej średnicówce
Dachowanie na grudziądzkiej średnicówce Nadesłana
Trwa tragiczny tydzień pod względem wypadków i kolizji samochodowych. Jeden z nich przyniósł śmiertelne żniwo, ale pozostałe były nie mniej groźne.

O wypadku w podgrudziądzkich Szczepankach (gmina Łasin), w którym zginął 68-letni mieszkaniec Grudziądza, już informowaliśmy na naszej stronie internetowej. Więcej miejsca temu zdarzeniu poświęcimy też jutro w magazynie na stronie Sąsiedzi.

Tymczasem do groźnego dachowania doszło także we wtorek około godziny 19 na tzw. leśnym odcinku Trasy Średnicowej w samym Grudziądzu. Poza drogą wylądował peugoet 607. Kierowcę zabrano do szpitala, ale - jak udało nam się ustalić - nie doznał on poważniejszych obrażeń.

- Mężczyzna zjechał na prawy pas i wypadł z drogi, a przyczyną było niedostosowanie prędkości do panujących warunków - relacjonuje asp. Robert Szablewski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu. - Jako że kierowca nie odniósł większych obrażeń, zakwalifikowaliśmy tę sytuację jako kolizja. Nie zawsze groźne zdarzenie kończy się najgorszym i tak też - na szczęście - było w tym przypadku.

Grudziądzka policja bije na alarm. Tylko od początku roku na drogach miasta i powiatu zanotowała 26 zdarzeń drogowych, co daje blisko cztery sytuacje dziennie. W zdecydowanej większości przypadków przyczyna zdarzeń jest taka sama - niedostosowanie prędkości do panujących warunków, czyli zbyt szybka jazda.

Wciąż wcześnie robi się ciemno, a kilka mroźnych dni sprawiło, że nawierzchnia w wielu miejscach jest śliska.

Jakie zdarzenia były najgroźniejsze?

W minioną sobotę w godzinach południowych doszło do kolizji samochodu osobowego wjeżdżającego z ulicy Chełmińskiej na parking przy Centrum Nauki z tramwajem.

- Kierowca auta nie zauważył tramwaju, który uderzył w bok jego pojazdu, a uderzenie było z takim impetem, że samochód wrócił na jezdnię i zderzył się z innym - mówi mł. bryg. Piotr Kołtacki, oficer prasowy grudziądzkiej straży pożarnej. - Dzień później rano doszło do kolizji dwóch aut na Konstytucji 3 maja. Straty w pierwszym przypadku szacujemy na 18 tysięcy złotych, a w drugim na trzy tysiące. Niektórych uczestników zdarzeń zabrano do szpitala.

Tego samego dnia (w niedzielę) opel omega zderzył się z barierami energochłonnymi w miejscu włączania się do ruchu z pasa zewnętrznego, z kolei w poniedziałek w Białobłotach (gmina Świecie nad Osą) dachował peugot partner, który należał do firmy ochroniarskiej. Na miejscu zdarzenia pierwsi byli strażacy ochotnicy. Spośród dwóch podróżujących autem osób jedną - po udzieleni u pierwszej pomocy - trzeba było zabrać do szpitala.

Policjanci nie mają wątpliwości. Najczęstszą przyczyną (po ostatnich mrozach) jest zbyt szybka jazda.

- Momentami jezdnia potrafi być śliska, zwłaszcza w miejscach zaciemnionych, na przykład w pobliżu lasów - przestrzega asp. Robert Szablewski z Wydziału Ruchu Drogowego. - Dzieje się tak nawet, gdy temperatura jest bliska zeru, ale nie spada poniżej tej wartości. Dlatego nawet po przejechaniu kilkuset kilometrów, gdy było sucho, do końca zachowajmy czujność. Pamiętajmy też, że nie zawsze dopuszczalna na danym odcinku prędkość będzie w tym przypadku bezpieczna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska