Czy bezpieczniejsza jazda to efekt nowej ustawy o ruchu drogowym?

[break]
- To może być sygnałem, że obowiązująca od połowy maja tego roku nowa ustawa, nakładająca wysokie kary na osoby, które łamią przepisy ruchu drogowego, przynosi pierwsze rezultaty - ocenia Monika Chlebicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Wysokie grzywny
Zdaniem funkcjonariuszy, efekty nowej ustawy widać między innymi wówczas, gdy zliczy się wypadki drogowe, które spowodowali pijani kierowcy. Jest ich mniej. W pierwszym półroczu ubiegłego roku tacy prowadzący spowodowali 34 zdarzenia a w ostatnich sześciu miesiącach 32.
- Zatrzymujemy też mniej pijanych kierowców, mimo że kontroli trzeźwości na drogach jest znacznie więcej niż w tym samym czasie ubiegłego roku - dodaje Monika Chlebicz.
Przypomnijmy, że od połowy maja prowadzącym auta pod wpływem alkoholu, oprócz kar pozbawienia wolności, grożą również wysokie grzywny. Najmniejsza to pięć tysięcy złotych. W myśl tych nowych przepisów, prowadzenie pojazdów - mimo zabrania kierowcy prawa jazdy, na przykład za wcześniejsze kierowanie pod wpływem alkoholu lub przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów karnych, nie jest już tylko wykroczeniem, ale przestępstwem, za które grozi do 2 lat więzienia. Natomiast kierowcy, którzy przekraczają w terenie zabudowanym prędkość 50 kilometrów na godzinę, tracą czasowo prawo jazdy.
- Od 18 maja do 9 lipca z tego powodu zabrane zostały uprawnienia 144 kierowcom - dodaje Monika Chlebicz.
Mimo że wypadków na drogach województwa kujawsko-pomorskiego jest mniej i mniej jest ofiar śmiertelnych, to i tak niestety, zginęło w nich w pierwszych sześciu miesiącach tego roku 67 osób, a 517 zostało rannych.
Najtragiczniejszy wypadkiem w ostatnich tygodniach w naszym regionie wydarzył się na początku czerwca w Pniewitem, w gminie Lisewo, w powiecie chełmińskim.
Autem podróżowała czteroosobowa rodzina. Na niestrzeżonym, ale prawidłowo oznakowanym przejeździe kolejowym, volkswagen sharan zderzył się z szynobusem, kursującym między Toruniem a Grudziądzem.
Dwoje dzieci zginęło na miejscu, ich trzydziestojednoletni rodzice zostali ranni.
Policja przypomina też, że siadając za kierownicą samochodu, powinniśmy zadbać o to, aby każdy wakacyjny wyjazd stał się przyjemnością, a nie walką o przetrwanie. Nie należy wyruszać w drogę, gdy jest się zmęczonym lub niewyspanym, ponieważ taki stan osłabia refleks, zmniejsza zdolność koncentracji, a w skrajnych przypadkach może doprowadzić do zaśnięcia za kierownicą.
Tylko w pasach
Przez całą podróż kierowca powinien mieć zapięte pasy bezpieczeństwa. Trzeba też zwrócić uwagę, aby inni pasażerowie auta także jechali w pasach, a małe dzieci w specjalnych fotelikach. Gdy kierowca poczuje zmęczenie, najlepiej, aby zatrzymać się i zrobił koniecznie kilku- lub kilkunastominutową przerwę w kierowaniu autem.