Czy toruńskie place zabaw są czyste i bezpieczne?

Co prawda na razie jest chłodno i mało maluchów można spotkać na placach zabaw na świeżym powietrzu, jednak lada dzień się zapełnią. Rodzice, dziadkowie, opiekunowie chcą być spokojni o stan takich placów? O to, że dzieci nie zrobią sobie krzywdy, nie złapią groźnej choroby.

Oczy szeroko otwarte

Toruński magistrat w grudniu zeszłego roku ogłosił konkurs na administrowanie urządzeniami na miejskich placach zabaw, których jest już 50 (placami przy spółdzielniach mieszkaniowych zajmuje się ich administracja).

Zobacz także: Nowy Fiat Tipo okiem flotowca

- Miejskie place zabaw rosną u nas jak grzyby po deszczu - nie kryje Piotr Winiarski z Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Torunia. - W tej chwili oddzieliliśmy część techniczną od sprzątania i dwie firmy opiekują się placami zabaw. Jedna, specjalistyczna, utrzymuje je w sprawności technicznej. Druga dba o czystość. Myje, zamiata, usuwa liście. Pierwsza, przez cały rok kontroluje i naprawia urządzenia. Natomiast place sprzątane są od początku kwietnia do końca grudnia, z zimową przerwą.

Jak zaznacza Piotr Winiarski, każdy plac zabaw jest co siedem dni przeglądany pod względem technicznym. Czyszczenie ich przed sezonem właśnie się zaczęło.

- Zachęcamy przychodzących na nie z dziećmi rodziców, dziadków, opiekunów, by mieli oczy szeroko otwarte i w razie czego zgłaszali mankamenty, czy usterki - dodaje. - Jeśli chodzi o sprawy techniczne, to przy każdym miejskim placu są namiary na konserwatora urządzeń. Można więc od razu zadzwonić i zgłosić.

Zobacz także: Kopernik na nowej monecie NBP

Piasek do wymiany

Nad piaskownicami, w których bawią się dzieci, tymi na miejskich placach zabaw i na osiedlach mieszkaniowych czuwa sanepid.

- W piasku znajdującym się w piaskownicach mogą znajdować się bakterie chorobotwórcze, grzyby, pierwotniaki, pasożyty, czyli potencjalne źródło groźnych chorób zakaźnych i pasożytniczych u ludzi, m.in. salmonelloz, grzybic skóry i paznokci, toksokarozy i toksoplazmozy - wymienia Hanna Wolska, Powiatowy Inspektor Sanitarny w Toruniu. - Wskazane jest takie zlokalizowanie i zabezpieczenie piaskownicy, aby był utrudniony do niej dostęp zwierząt mogących spowodować zanieczyszczenie piasku przede wszystkim biegających bez nadzoru psów i kotów. Piasek w piaskownicy powinien być czysty, bez widocznych śladów bytowania zwierząt. Każda piaskownica powinna być zaopatrzona w piasek wymieniony przed rozpoczęciem sezonu (co roku sanepid przypomina o tym i daje czas do 15 maja). Należy go zmieniać w razie potrzeby. Jeśli stan piaskownicy lub jej otoczenia budzi zastrzeżenia rodziców, powinni to od razu zgłosić.

Zobacz także: WOŚP przekazał specjalistyczny pojazd dla toruńskiego hospicjum [ZDJĘCIA]

Warto wiedzieć

Przeglądy, bieżące utrzymanie, naprawa, konserwacja urządzeń na placach zabaw.

Firma zajmująca się administrowaniem urządzeń na miejskich placach zabaw prowadzi tzw. książki obiektu dla każdego placu i rutynową kontrolę przynajmniej raz na siedem dni. Jej celem jest sprawdzenie stanu technicznego każdego z urządzeń i identyfikacja uszkodzeń. Prowadzi też kontrolę tzw. funkcjonalną raz na dwa miesiące (weryfikacja stanu urządzeń, ogrodzenia i nawierzchni). Do 30 kwietnia - kontrola okresowa, sporządzany jest protokół przez osobę uprawnioną (z certyfikatem) i przekazywany nadzorowi budowlanemu. W razie potrzeby konieczne są drobne naprawy (m.in. przykręcenie luźnego siedziska, łańcuchów, usuwanie drzazg). Gdy ich koszt przekracza 200 zł - za dodatkową (uzgodnioną) opłatą.