Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Delegacja z zaprzyjaźnionej szkoły w Getyndze odwiedziła II LO

Michał Malinowski
Dyrektor II LO Mariusz Jamiński z jednym z przedstawicieli Gimnazjum w Getyndze
Dyrektor II LO Mariusz Jamiński z jednym z przedstawicieli Gimnazjum w Getyndze Michał Malinowski
Do Torunia przyjechała grupa nauczycieli i uczniów, a we wtorek odbyła się wielka gala z udziałem zaproszonych gości.

Oprócz przyjaciół zza zachodniej granicy, byli m.in. wiceprezydent Ludwik Szuba, komendant miejski policji Antonii Stramek oraz radny Zbigniew Ernest. „Dwójka” współpracuje z gimnazjum w Getyndze od 25 lat. Jak mówi Mariusz Jamiński, dyrektor II LO, współpraca ta cały czas się rozwija.

Warto się potrudzić

- Były to znakomite lata. Mam nadzieję, że ta jakże owocna współpraca będzie kontynuowana dalej. Trzeba jednak pamiętać, że zorganizowanie takiej wymiany nie jest rzeczą prostą - przyznaje Mariusz Jamiński. - Realizacja pod względem logistycznym również nie należy do najłatwiejszych. W tym roku mamy aż 30-osobową grupę gości. Biorąc pod uwagę opiekunów naszych uczniów, daje to w sumie 60-osobową grupę. Rzecz jasna z ogromną satysfakcją podejmujemy ten wysiłek, bo współpraca rozwija się. Jesteśmy na dobrej drodze i mam nadzieję, że będziemy świętować kolejne 25-lecie.
Współpracę zapoczątkowało toruńskie liceum. Od trzech lat do Getyngi wysyłani są także uczniowie trzecich klas z Gimnazjum nr 29. Jedną z gimnazjalistek, która niedawno wróciła z Niemiec, jest Oliwia Bujak.

Podobieństwa i różnice

- Byłam w tym roku w Getyndze i bardzo mi się podobało, przede wszystkim miasto, które w dużym stopniu różni się od Torunia. Zupełnie inna infrastruktura. Trudno było na przykład zobaczyć bloki z wielkiej płyty, jak u nas. Przebywaliśmy tam przez tydzień - podkreśla nastolatka.
Oliwa dodaje, że atrakcji było sporo. Poza zwiedzeniem miasta, uczniowie mogli zapoznać się z niemieckim systemem kształcenia.
- Oczywiście, zwiedzaliśmy miasto, ale także uczestniczyliśmy w zajęciach lekcyjnych. Przygotowywaliśmy różnego rodzaju projekty. Niemieckie lekcje nie różnią się od polskich - twierdzi Oliwia Bujak. - Z pewnością szkoła zrobiła na mnie duże wrażenie, w sensie wizerunkowym. Niektórym toruńskim placówkom jeszcze dużo brakuje do zachodnioeuropejskiego standardu. Nowoczesność na każdym kroku.
A jak sami uczniowie zapatrują się na sens wymian międzyszkolnych?
- Uważam, że mają rację bytu. Możemy zawrzeć nowe znajomości. Z niektórymi kolegami i koleżankami z Niemiec utrzymuje kontakt do tej pory. Poza tym szlifujemy język obcy, a także poznajemy kulturę i obyczaje - kończy Oliwia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska