Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dla kogo gminne mieszkania? Schorowane małżeństwo do kolejki po lokal od miasta nie wejdzie

Alicja Cichocka
Alicja Cichocka
Klucze do mieszkania komunalnego odebrał m.in. Maksymilian Mróz z mamą Joanną Fot.: Sławomir Kowalski
Klucze do mieszkania komunalnego odebrał m.in. Maksymilian Mróz z mamą Joanną Fot.: Sławomir Kowalski
Rokrocznie do kolejki po mieszkanie komunalne Komisja Mieszkaniowa kwalifikuje około 75 toruńskich rodzin. - To osoby w najtrudniejszej, najbardziej dramatycznej sytuacji - zapewniają urzędnicy.

Niepełnosprawne, schorowane małżeństwo, mieszkające w wilgotnej suterenie - pokoju z kuchnią i łazienką wielkości 20 mkw. - próbuje dostać się na listę mieszkaniową od 2012 roku. Bezskutecznie.
[break]

Żyją z zasiłków i renty rodzinnej. Mężczyzna od urodzenia cierpi na prawostronne uszkodzenie mózgu z porażeniem. Jego żona ma stwierdzoną umiarkowaną niepełnosprawność, leczy się na cukrzycę, nadciśnienie, astmę i kamicę nerkową. Do zeszłego roku, jak mówi, pracowała.

- Zbyt często byłam na zwolnieniu lekarskim - przyznaje i zapewnia, że nadal próbuje znaleźć pracę.
Małżeństwo jest jedną z wielu rodzin, które rokrocznie stara się o miejsce w kolejce do gminnego mieszkania i które odchodzi z kwitkiem. Wielu próbuje pomóc Ewa Łozińska-Małkiewicz, radca prawny, która bezinteresownie od lat udziela naszym Czytelnikom porad.

- Zbyt niski próg dochodowy dyskwalifikuje osoby w naprawdę beznadziejnej sytuacji - uważa prawniczka.

Według niej takie przypadki jak niepełnosprawnego małżeństwa powinny być traktowane nadzwyczajnie.

- Powinno się widzieć człowieka, a nie liczby - dodaje.

Wniosek niepełnosprawnego małżeństwa w tym roku przepadł, ze względu na ich zbyt wysoki dochód. Na osobę w rodzinie w tym roku nie może przypadać więcej niż 1012,52 zł, para miała o 186,65 zł za dużo.

- Próg dochodowy jest warunkiem ustawowym, nie możemy robić wyjątków - rozkłada ręce Karolina Wojciechowska, rzecznik Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, w którym sprawdzana są wnioski kierowane do Komisji Mieszkaniowej.

Rzecznik ZGM uczula jednak, że nawet spełnienie warunków formalnych - progu dochodowego - nie gwarantuje wejście na listę mieszkaniową.

Jak twierdzi rzecznik, Komisja Mieszkaniowa do kolejki kwalifikuje osoby w najtrudniejszej i najbardziej dramatycznej sytuacji. Średnio jest to 70-75 osób w roku spośród ponad 300, których wnioski trafiają do przedstawicieli Rady Miasta, prezydenta oraz Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej.

- Musimy mierzyć siły na zamiary, brać pod uwagę sytuację osób zgłaszających się do nas, ale też możliwości lokalowe gminy - mówi rzecznik Karolina Wojciechowska. - Liczba gminnych lokali jest ograniczona, a potrzeby ogromne. Poza listą mieszkaniową miasto musi realizować tak zwane zamiany z urzędu, czyli kierować na przykład schorowanych lokatorów do lokali o wyższym standardzie, realizować wyroki eksmisyjne, czyli kwaterować osoby, za które miasto płaci odszkodowania za niedostarczenie lokalu socjalnego, i wykwaterowywać z miejsc o złym stanie technicznym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska