Drzewa z uszkodzonymi korzeniami w Toruniu mogą się przewrócić!
Społecznicy domagają się również inwentaryzacji i wyceny zielonego majątku.
- Drzewa są częścią majątku trwałego miasta. Tak samo jak budynki, jak drogi, drzewa mają wartość - mówiła kilka tygodni temu w rozmowie z „Nowościami” dr Marzena Suchocka ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. - Na całym cywilizowanym świecie jest to oczywistość. Od wartości drzew trzeba zacząć, aby w ogóle móc nimi gospodarować.
POLECAMY
Superbakteria New Delhi w Toruniu! Pacjenci szpitala miejskiego są w strachu
Marlena Cichocka z Chełmży w programie MasterChef! Kim jest?
Zamordował żonę nożem. Zadał jej 9 ciosów. "Na FB miała ze 150 facetów"
Społecznicy wreszcie domagają się, aby nad toruńskimi placach budów, poza ludźmi odpowiedzialnymi za nadzór BHP czy samych prac budowlanych, pieczę mieli także certyfikowani inspektorzy nadzoru terenów zieleni. W tej chwili bardzo ich brakuje. Szczególnie w sytuacjach, gdy za roboty wśród zieleni biorą się firmy stricte budowlane. Pracujący w wykopach robotnicy bardzo często traktują korzenie drzew jako przeszkody. Tną bez zastanowienia i co się dzieje potem? Drzewa usychają, a przede wszystkim tracą stabilność. Po podcięciu korzeni mogą się przewrócić.
Na zdjęciu: szpaler dębów, które uschły przy ulicy Olimpijskiej. Wcześniej w tym miejscu był układany ciepłociąg.