Dużo biznesu, mniej kultury i polityki

Jerzy Buzek, Zbigniew Ćwiąkalski, Józef Oleksy, Krzysztof Janik, Lech Nikolski - ci mniej lub bardziej aktywni politycy pojawili się w Toruniu na Forum Gospodarczym.

<!** Image 2 align=right alt="Image 82212" sub="Zbigniew Ćwiąkalski i Jerzy Buzek / Fot. Jacek Smarz">Organizatorem piętnastej edycji forum pod hasłem „Europa - w poszukiwaniu utraconej tożsamości?” jest Stowarzyszenie „Integracja i Współpraca”. Na jego czele stoi Jacek Janiszewski, minister rolnictwa w AWS-owskim rządzie pod koniec lat 90. Na forum zaprosił swojego byłego szefa, byłego premiera Jerzego Buzka. Dziś jest on posłem Platformy Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego. Poprowadził obrady pierwszego dnia forum o współpracy Polski ze Wschodem.

W Toruniu zjawił się także inny były premier Józef Oleksy i byli ministrowie SLD-owskich rządów - Krzysztof Janik i Lech Nikolski, chociaż mówi się o ich powrocie do polityki.

- Jestem tu jako przedstawiciel rządu - wyjaśniał z kolei Zbigniew Ćwiąkalski, obecny minister sprawiedliwości. - Chcemy pokazać nasze otwarcie na Wschód, gotowość do współpracy.

<!** reklama>Na Forum Gospodarczym pojawił się także były ambasador Polski w Rosji - Stanisław Ciosek.

Jacek Janiszewski zapowiadał przyjazd na forum setek gości z 20 państw. Przy okazji spotkania prezentowana jest głównie Słowacja. Cel spotkania to tworzenie przyjaznego klimatu dla wymiany poglądów i doświadczeń między ludźmi gospodarki, polityki, nauki i kultury.

<!** Image 3 align=right alt="Image 82212" sub="Marian Filar / Fot. Jacek Smarz">- Na forum jest troszkę polityki, bardzo dużo biznesu i dużo kultury. To okazja, by spotkali się na przykład biznesmeni z różnych krajów i razem postanowili zbudować fabrykę. Poza tym goście forum dowiadują się, że wokół Torunia istnieje duża przestrzeń inwestycyjna. Będziemy rozmawiać o kontaktach samorządów z Unią Europejską, współpracy Polski z Zachodem i Wschodem. Na przykład w przypadku Rosji, napięcia pojawiają się na poziomie wielkiej polityki. Takie spotkania, jak te w Toruniu, pozwalają je zaś rozładować na dole - tak korzyści z forum widzi Jacek Janiszewski.

Na pewno uczestnicy forum ciekawie spędząją w Toruniu trzy dni. Oprócz dyskusji, zaplanowano bowiem wystawy i koncerty.

- To okazja, by porozmawiać o miejscu Polski w Europie - uważa Jerzy Buzek. - W najbliższych latach powinniśmy wykonać wielki skok cywilizacyjny. Tak, byśmy grając w pierwszej lidze, nie byli na jednym z ostatnich miejsc jak obecnie, ale w środku tabeli albo nawet w czołówce.

Czas na Toruń

• Poprzednie czternaście edycji Forum Gospodarczego odbywało się w Międzyzdrojach i Ciechocinku - w każdym z nich po siedem lat.