Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy 13-latek sięga po mefedron, choruje cała rodzina. Pomaga im toruński "Powrót z U"

Wojciech Pierzchalski
Wojciech Pierzchalski
– Od dyrektorów słyszymy, że przecież w ich szkole nie ma narkotyków. To z jakich szkół do nas trafiają podopieczni? – pytają specjaliści z toruńskiego stowarzyszenia „Powrót z U”, od 35 lat wspierającego rodziców dzieci uzależnionych od narkotyków.
– Od dyrektorów słyszymy, że przecież w ich szkole nie ma narkotyków. To z jakich szkół do nas trafiają podopieczni? – pytają specjaliści z toruńskiego stowarzyszenia „Powrót z U”, od 35 lat wspierającego rodziców dzieci uzależnionych od narkotyków. Grzegorz Olkowski
– Od dyrektorów słyszymy, że przecież w ich szkole nie ma narkotyków. To z jakich szkół do nas trafiają podopieczni? – pytają specjaliści z toruńskiego stowarzyszenia „Powrót z U”, od 35 lat wspierającego rodziców dzieci uzależnionych od narkotyków. Z pomocy specjalistów korzysta tu kilkadziesiąt rodzin tygodniowo.

"Nowości" świętują swoje 55-lecie

od 16 lat

Pod opieką stowarzyszenia w samym tylko Toruniu jest kilkadziesiąt rodzin z całej Polski. Na terapii grupowej spotyka się często nawet 60 osób. – Takich grup mogłoby być w mieście kilkanaście. Taka jest skala zjawiska – mówi Kornel Jarzębiński, terapeuta w „Powrót z U”.

Liczba rodzin, którymi się opiekują, terapeutów jednak nie zaskakuje. – Narkomania stała się bardzo demokratyczna. Nie ma już znaczenia status materialny, wykształcenie, wiek. Dotyka wszystkich – dodaje Jarzębiński. – Ta liczba może zaskakiwać, ale pozytywnie. Pokazuje, że rodzice nabierają świadomości i znajdują miejsca, gdzie mogą znaleźć pomoc.

Warto przeczytać

Choruje cała rodzina

Kiedy stowarzyszenie powstawało pod koniec lat osiemdziesiątych, narkomania miała zupełnie inne oblicze niż dziś. Wtedy uzależniały głównie opiaty, często przyjmowane dożylnie. Dziś ich miejsce zajęły amfetamina, metaamfetamina czy pochodne silnie uzależniającego mefedronu tzw. "kryształ".

– Inny jest też charakter uzależnienia. Narkomania nie jest już marginesem, uzależniony nie jest skazany na bezdomność. Ma pracę, jeździ samochodem, ma tzw. normalny dom – mówi Agnieszka Słowik, kierownik poradni „Powrót z U” i prezes stowarzyszenia.

Terapeutka od lat pracuje z rodzicami dzieci uzależnionych od narkotyków. Takich miejsc w Polsce nadal jest niewiele, a toruński „Powrót z U” jest jedną z pierwszych i najbardziej renomowanych takich placówek w kraju. Powstało by pomagać uzależnionym, ale przede wszystkim ich bliskim.

– Kiedy dziecko zaczyna chorować, naturalne jest, że wszyscy starają się je wyciągnąć z narkomanii. Na tym koncentruje się życie całej rodziny, która zaczyna chorować razem z dzieckiem – wyjaśnia Słowik. – To dla nich prowadzimy terapie indywidualne i grupowe, doradztwo i edukację o narkomanii.

Warto przeczytać

13 latki na detoksie

– Coraz częściej rodzice, którzy już są w terapii u nas, przyprowadzają swoich znajomych z tym samym problemem. Zdarza się, że na spotkaniach okazuje się, że ich dzieci biorą razem. Rodzice tu się poznają i pomagają sobie nawzajem, nawiązuje się sporo przyjaźni – mówi Justyna Fiałkowska, specjalista terapii uzależnień w „Powrót z U”.

Specjaliści podkreślają, że narkomania zmienia swoją twarz także jeśli chodzi o wiek uzależnionych. Pomocy potrzebują coraz młodsze dzieci.

– Pomagamy rodzicom nawet trzynastolatków. I to nie są nastolatki, które eksperymentują albo dopiero zaczęły brać narkotyki, tylko młodzież, która już kwalifikuje się do leczenia – dodaje Fiałkowska.

Narkotyki powszednieją

Specjaliści przyczyn coraz niższego wieku, w którym dzieci uzależniają się od narkotyków dopatrują się m.in. w liberalizacji stosunku do narkotyków. – Zwłaszcza młodsze pokolenie rodziców ma bardzo liberalny stosunek np. do marihuany. Jeśli sami jej używają lub używali, to często nie zakazują tego swoim dzieciom i to jest ogromny błąd – diagnozuje Justyna Fiałkowska.

To właśnie podejście rodziców do narkotyków jest zdaniem specjalistów drugim najważniejszym czynnikiem wpływającym na to, czy dziecko sięgnie po mefedron czy amfetaminę.

– Praca z rodzicami jest niezwykle ważnym elementem profilaktyki. Jeśli mają krytyczny stosunek do narkotyków, mogą doczekać się dzieci niebiorących. Ci, którzy nie zasygnalizowali dzieciom, że narkotyki są zabronione i koniec, musza się liczyć z tym, że ich dziecko że ich dziecko prędzej czy później sięgnie po narkotyki. Wszyscy rodzice, którzy się u nas spotykają, nie wprowadzali w domach zakazu zażywania – wyjaśnia Agnieszka Słowik.

Nie przegapić ważnego momentu

– My mówimy, że nie ma domku bez „ułomku”. Trafiają do nas rodzice, którzy naprawdę dali swoim dzieciom dużo troski, miłości, ciepła, a jednak przeoczyli ten moment, kiedy ich dziecko się uzależniło. Wielu naszych podopiecznych to rodzice z tzw. „dobrych domów” – podkreśla Słowik.

Specjaliści zwracają uwagę, że już samo podejrzenie, że dziecko może zażywać, powinno być bodźcem do poszukania pomocy.

– Moment na szukanie pomocy jest już tak naprawdę wtedy, kiedy rodzice chociaż zaczynają podejrzewać, że ich dziecko może brać. Kiedy widzimy, że dziecko prowadzi drugie życie, traci zainteresowania, podkrada pieniądze, zaczyna mieć problemy w szkole. Z doświadczenia wiemy, że te objawy mogą świadczyć o zażywaniu narkotyków już nawet pół roku – podkreśla Kornel Jarzębiński.

Te sygnały, zdaniem terapeutów, nadal są zbyt często bagatelizowane przez środowisko nastolatków. Objawy narkomanii są mylone z zachowaniami typowymi dla wieku dojrzewania. Zmienić to by mogło więcej edukacji wśród samych rodziców, ale wg specjalistów, mimo skali problemu, nadal jest on bagatelizowany.

– Niepokojące jest to, że w szkołach, gdy organizowane są spotkania terapeutów z rodzicami, korzysta z nich garstka rodziców. Wszystkim się wydaje, że to ich nie dotyczy, a to nieprawda. Od dyrektorów słyszymy, że przecież w ich szkole nie ma narkotyków. To z jakich szkół do nas trafiają podopieczni? – pyta Justyna Fiałkowska.

Terapia i spotkania w stowarzyszeniu „Powrót z U” przy ul. Jęczmiennej 10 są dla rodzin z Torunia i województwa darmowe. Stowarzyszenie działa dzięki dotacjom z Urzędu Miasta Torunia, Samorządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego i Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska