Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy rodzic chce wrócić do pracy

Paulina Błaszkiewicz
Izabela Miłoszewska
Izabela Miłoszewska Jacek Smarz
Rozmowa z Izabelą Miłoszewską, dyrektorem Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej Urzędu Miasta Torunia.

Wydział, którym Pani kieruje, koordynuje projekt dla mam, które po urodzeniu dziecka chcą wrócić do pracy. W marcu odbędzie się dla nich spotkanie pod nazwą „Mama może wszystko!”. Myśli Pani, że mama w Toruniu może wszystko?

Zwłaszcza w oczach dzieci mamy są takie, że mogą wszystko i pokonują wszelkie trudności, ale rzeczywiście warto opowiedzieć o projekcie, który będzie realizowany przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Toruniu. Jego celem jest wsparcie nie tylko kobiet mam, ale też tatusiów, którzy chcieliby wrócić do życia zawodowego. Celem projektu jest zwiększenie aktywności zawodowej osób, które pełnią funkcje opiekuńcze nad małymi dziećmi - do 3. roku życia, i wsparcie ich w powrocie na rynek pracy.

Jak będzie wyglądało to wsparcie? Na co mogą liczyć rodzice małych dzieci?

Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie będzie rozdawał vouchery, które będą przekazywane rodzicom chcącym wrócić na rynek pracy. Z tych voucherów będą opłacane miejsca pobytu dziecka w placówkach opieki. Przez cały rok z naszego projektu będzie finansowany pobyt dziecka w placówce.

Czytaj też: Grzywna za nieposyłanie dziecka do szkoły

No właśnie. O jakich miejscach mówimy? Chodzi o żłobki?

Między innymi. 29 marca, podczas spotkania w Urzędzie Marszałkowskim przedstawione zostaną dostępne formy wsparcia ze środków unijnych, w tym zasady dofinansowania do żłobków lub niań, a także na inne działania. Swoje oferty dla mam przedstawią m.in. Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, Powiatowy Urząd Pracy czy Centrum Opiekuńczo-Edukacyjne. Warto dodać, że powrót rodzica na rynek pracy to nie tylko znalezienie miejsca, gdzie można zostawić dziecko pod opieką.

Ten problem dotyczy kobiet, które pracują na etacie i wracają do pracy.

Tak, ale większy problem jest z osobami, które wcześniej nie pracowały, a teraz chcą podjąć aktywność zawodową. Projekt „Mama może wszystko!” oferuje również pomoc doradców zawodowych czy psychologów. Chcemy pokazać paniom, że pracując, mamy wyższą samoocenę, czujemy się dowartościowane, a przede wszystkim jesteśmy w towarzystwie innych ludzi.

Praca mamy w domu nie jest w Polsce na razie wyceniana i doceniana.

To prawda, ale coraz częściej obserwuję, że młode kobiety decydują się na macierzyństwo bardzo świadomie i cieszą się tym, że mogą być z dzieckiem w domu. Jednak kiedyś trzeba z tego domu wyjść i wrócić z powrotem do pracy, z różnych powodów. Granica wieku kobiet, jeśli chodzi o urodzenie dziecka, cały czas się przesuwa, ale zmieniają się też oczekiwania kobiet, które są bardzo ambitne. Chcą łączyć wiele ról. Chcą być matkami, ale też kobietami, których życie nie kręci się tylko wokół dziecka.

Powiedziała Pani, że zmienia się wiek matek, jeśli chodzi o urodzenie dziecka, ale zmieniły się i cały czas się zmieniają formy opieki nad dzieckiem.

Czytaj także: Kłopotliwa jazda do łazienki

Tak. Dawniej gdy młoda mama wracała do pracy, to dzieckiem zajmowała się jedna albo druga babcia. Dziecko było pod opieką w domu. Tyle że dziś babcie bardzo często jeszcze same pracują zawodowo albo korzystają z wielu innych aktywności. Poza tym zwróciłabym uwagę na migracje. Młodzi rodzice dość często wyjeżdżają za pracą, decydując się na zmianę miejsca zamieszkania, i nie mogą z takiej pomocy babci skorzystać. Pozostając przy przeszłości, to dawniej istniały całotygodniowe żłobki! Dziś to niedopuszczalne, bo dziecko ma być z rodzicami jak najczęściej.

Skoro mowa o żłobkach. To chyba całkiem niezły biznes?

Tak. Jeśli chodzi o opiekę żłobkową, to obecnie widzimy dużą potrzebę tworzenia takich miejsc. Proszę wziąć pod uwagę, że cały czas w Toruniu obserwujemy, jak liczba miejsc w żłobkach się zwiększa. Mamy mnóstwo żłobków niepublicznych, które oferują aż 622 miejsca. Z kolei w publicznych żłobkach tych miejsc jest 282. Mamy w planach zwiększenie liczby miejskich żłobków, bo aktualnie miasto dopłaca do każdego dziecka, które uczęszcza do żłobka niepublicznego. Ponadto mamy też 40 miejsc w klubach dziecięcych i u dziennych opiekunów.

Zobacz też:

Kościół Maryi Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II  w Toruniu znalazł się wśród 10 budynków nominowanych do antynagrody Makabryła w plebiscycie zorganizowanym przez portal poświęcony architekturze bryla.pl.  Oprócz kościoła oo. redemptorystów na czarnej liście niezbyt udanych architektonicznie obiektów znalazły się nadbudowa zabytkowej kamienicy we Wrocławiu, antresola na Dworcu Centralnym w Warszawie, DL Center Point Częstochowa, Manhattan Place w Warszawie, Świątynia Opatrzności Bożej, Centrum Handlowe Posnania, Centrum handlowe na Krupówkach w Zakopanem, kieleckie przystanki autobusowe, przebudowa kawiarni Fiore w Przemyślu.  Jak piszą organizatorzy na portalu bryla pl. każdy plebiscyt Makabryły jest inny i ujawnia największe grzechy architektoniczne oraz zaniedbania w polskiej przestrzeni publicznej - nie służy szkalowaniu kogokolwiek, lecz ma za zadanie wywołać dyskusję na temat jakości architektury i sposobu projektowania miast.Zobaczcie jak wygląda toruńska świątynia na zewnątrz i w środku. Zobacz także: Suzanne Vega w Toruniu

Toruński kościół na czarnej liście

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska