Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie nie zakręcisz grzejnika

Joanna Pociżnicka
Czytelnicy „Nowości” narzekają, że po wymianie termostatów na nowe modele nie mogą ich zakręcić do minimum, a to powoduje koszty.

Czytelnicy „Nowości” narzekają, że po wymianie termostatów na nowe modele nie mogą ich zakręcić do minimum, a to powoduje koszty.

<!** Image 2 align=none alt="Image 155968" sub="W termostatach nowego typu temperaturę można skręcić tylko częściowo / Fot. Adam Zakrzewski">- W bloku zapowiedziano wymianę zaworów termostatycznych - mówi pan Andrzej. - Kiedy nowe zostały już zainstalowane, okazało się, że nie można ich zakręcić do zera. Obieg wody jest więc możliwy. Nowe nieuczciwe rozwiązanie powoduje nieustanny dopływ ciepłej wody do kaloryfera i, czy sobie tego życzymy, czy nie, zmuszeni jesteśmy do płacenia. Będę składał reklamację, bo nie zgadzam się, żeby mnie okradano - twierdzi.

<!** reklama>Postanowiliśmy to sprawdzić. Skontaktowaliśmy się z firmą Danfoss, głównym producentem nowoczesnych, termostatów, żeby wyjaśnić, dlaczego nowe termostaty mają regulację rozpoczynającą się od dwójki a nie, jak dawniej, od „śnieżynki”: - Jest rozporządzenie ministra infrastruktury mówiące o tym, że w budynkach wielorodzinnych temperatura pomieszczeń nie może być niższa niż 16 stopni Celsjusza - poinformował nas jeden z pracowników. - Jeżeli lokatorzy zakręcaliby grzejniki, to w krótkim czasie doszłoby do wychłodzenia budynku, co mogłoby skutkować naruszeniem konstrukcji. Nowe zawory mają jeszcze jedną zaletę: uniemożliwiają pobieranie ciepła od sąsiadów. Wcześniej można było zakręcić kaloryfer - a ciepło i tak przechodziło z sąsiedniego mieszkania. Teraz taka sytuacja jest niemożliwa.

Problem w tym, że rozporządzenie, mimo iż weszło w życie kilka lat temu, nadal można różnie interpretować. Praktyka pokazuje, że wybór zaworu zależy od decyzji zarządców budynków: - Z reguły zmieniamy termostaty, gdy stara instalacja nie spełnia odpowiednich wymogów. Rozporządzenie wprowadziło nakaz instalowania zaworów, których nie można całkowicie zamknąć - i w nowym budownictwie wyłącznie takie są zakładane - mówi Andrzej Bajduszewski, wiceprezes ds. technicznych SM „Kopernik” w Toruniu. - Jeśli jednak wymieniamy zawór w mieszkaniu, gdzie instalacja jest stara, to montujemy termostat starego typu. Nie możemy dopuścić do sytuacji, gdzie jeden sąsiad może zakręcić grzejnik, a drugi nie - dodaje.

W ten sposób jedne spółdzielnie instalują wszędzie nowe zawory termostatyczne, w innych wciąż korzysta się z urządzeń starego typu.

Powszechna dezinformacja nie ułatwia rozeznania się w tej sytuacji: - Pytam, dlaczego ja muszę mieć nowy termostat i temperaturę przynajmniej 16 stopni, a mój sąsiad nie? A we wspólnocie odpowiadają, że tak jest i już - opowiada Anna Łęgowska u której niedawno zmieniono zawory. - Czyli mój sąsiad może mieć 0 stopni, a ja muszę i tak płacić za dwóch.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska