Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gród Kopernika zadrżał od wieści o końcu produkcji papierosów

Dariusz Meller
Rarytasy sprzedawano m.in. w Bufecie Amerykańskim w Tczewie (na szyldzie był napis: „Ciepłe i zimne zakąski”), należącym do toruńczyków, braci Rymarskich
Rarytasy sprzedawano m.in. w Bufecie Amerykańskim w Tczewie (na szyldzie był napis: „Ciepłe i zimne zakąski”), należącym do toruńczyków, braci Rymarskich Nadesłana
1 marca 1934 r. gruchnęła informacja, po której zamarło całe Pomorze: z tym dniem wstrzymano sprzedaż ulubionych papierosów o nazwie „Rarytas Pomorski”.

[break]
Specjalne papierosy tylko dla Pomorza (a także Górnego Śląska - o nazwie „Rarytas Śląski”) zaczęto produkować w związku z bliskością granicy niemieckiej i szmuglu tytoniu niemieckiego i gdańskiego.

„Rarytasy” miały być konkurencyjne w stosunku do papierosów niemieckich zarówno co do „smaku”, jak i ceny. I faktycznie, podobno były gatunkowo lepsze od popularnych „Płaskich” i tańsze, gdyż kosztowały tylko 3,5 gr za sztukę.

Paczka rarytasów z września 1939 r. Na odwrocie aresztowany przez Niemców Franciszek Więcek napisał do żony, że go przenoszą do innego obozu. Wraz z
Paczka rarytasów z września 1939 r. Na odwrocie aresztowany przez Niemców Franciszek Więcek napisał do żony, że go przenoszą do innego obozu. Wraz z dwoma synami tego samego dnia został rozstrzelany na Barbarce
Nadesłana

Decyzja o wstrzymaniu produkcji była całkowicie niespodziewana i wszyscy, hurtownicy, sklepikarze i palacze gubili się w domysłach nad jej powodem. Według kolportowanej wersji przyczyną tego kroku miało być masowe wywożenie „Rarytasów” do innych dzielnic, przede wszystkim do byłej Kongresówki (taki wewnątrzkrajowy szmugiel), gdzie sprzedawano je kosztem innych gatunków papierosów, a były wszak przeznaczone wyłącznie dla Pomorza.

„Słowo Pomorskie” zamieściło natychmiast kąśliwy komentarz do całej tej sytuacji: „Gród Kopernika zadrżał: Brakuje „Rarytasów”, a podobno nawet mają je zupełnie wycofać. Przebąkują coś, że dostaniemy inne papierosy, zawierające więcej papieru, a mniej… rarytasu, czyli tytoniu”.

W naszej części Pomorza „Rarytasy” jeśli już gdzieś były, to w kioskach „Ruchu”, którego poznańska centrala kupowała „Rarytasy Pomorskie” w Gdyni.

W Chełmży 8 marca 1934 r. klienci, częstokroć bezrobotni przypuścili prawdziwy szturm na znajdujący się na dworcu kolejowym kiosk „Ruchu” i błyskawicznie wykupili wszystkie „Rarytasy”. Po Toruniu kursowała nawet plotka, że rozruchy chełmżyńskie na tle braku „Rarytasów” miały taką siłę, że powybijano szyby w hurtowni tytoniowej.

Bracia Zygmunt (z lewej, z rarytasem w dłoni) i Józef Wielgoszewscy. Pierwszy po wojnie produkował mydło i proszki do prania, drugi zakładał w Toruniu
Bracia Zygmunt (z lewej, z rarytasem w dłoni) i Józef Wielgoszewscy. Pierwszy po wojnie produkował mydło i proszki do prania, drugi zakładał w Toruniu PKS
Nadesłana

Pomorska prasa pisała, że „Publiczność pomorska jest przyzwyczajona do „Rarytasów” i wątpić należy, czy przejdzie na inne gatunki, które monopol pragnie może intensywniej sprzedawać na Pomorzu, jak „Korporale”, „Płaskie” czy „Sporty”. W Toruniu ostatnie „Rarytasy” sprzedawano po podwyższonych cenach, np. 5 „Rarytasów” nie za przepisane 18 groszy, lecz za 20 groszy.

Szacowano, że na Pomorzu „konsumowano” 40 mln sztuk „Rarytasów” miesięcznie. I „konsumpcja” stale wzrastała, co było spowodowane także ich wywozem do Wielkopolski i byłej Kongresówki.

Wraz z likwidacją „Rarytasów” Monopol wprowadził nowy gatunek papierosów o nazwie „Brydż”. Ich atrakcją miały być dołączone do nich karty do zapisywania robrów brydżowych, a także papierosów „Hel”, które jednak miały być dość drogie (7,5 gr za sztukę), może z racji tego, iż miały przypominać „papierosy amerykańskie tzw. „opiumowane”.

Popularność opisywanych papierosów była tak duża, że na ogłoszony w tym czasie przez „Słowo Pomorskie” konkurs na nazwę dla nowego toruńskiego mostu drogowego oprócz propozycji typu: Most Pokoju, Królowej Wandy, Kwitnącej Polski, Świętojański, Trzech Koron, Św. Jadwigi, Powstańców Styczniowych, Wojewody Łaszewskiego, Piastowski, Zesłańców Syberyjskich, Miejski, Jubileuszowy, Chrystusa Króla i NMP jeden z uczestników zaproponował, „żeby nowy most na Wiśle ochrzcić na wieczną rzeczy pamiątkę mianem „Rarytas”, ponieważ gatunek tych tak popularnych na Pomorzu papierosów jest na wymarciu”.

31 października i 1 listopada prasa pomorska, powtarzając za prasą warszawską, podała, że „Rarytasy Pomorskie” jednak... zostają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska