Półtora hektarową plantację marihuany zlikwidowali policjanci w jednej z podtoruńskich miejscowości. Zatrzymano również jednego mężczyznę mogącego mieć związek z uprawą.
Plantacja znajdowała się w szczerym polu, pod lasem w gminie Obrowo. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, uprawa nie była przypadkowa. Ziemia została specjalnie przygotowana pod nasiona konopii indyjskich. Była na przykład orana i pielona. Rośliny miały już kilkadziesiąt centymetrów wysokości. - Sprawdzamy w jakich okolicznościach doszło do zasiania tej rośliny - powiedział nam Artur Rzepka z toruńskiej policji, która nie udziela na razie żadnych szczegółowych informacji na temat uprawy. Poza tą, że konopie zostały poddane badaniom laboratoryjnym, które mają określić ich rodzaj, ponieważ od tego zależeć będzie waga zarzutów stawianych ewentualnym podejrzanym.
<!** reklama left>Z naszych informacji wynika, iż jedna z próbek potwierdziła, że konopie skonfiskowane w gminie Obrowo mają silne działanie odurzające.
Ustaliliśmy również, iż policja bada jaki związek z tą uprawą miał gospodarz gruntu. Nie można wykluczyć, że wydzierżawił komuś ziemię.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
