Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inwestor wybrał lokalizację elektrowni

Katarzyna Radzimirska
Katarzyna Radzimirska

Nie Nieszawa, ale Siarzewo na wysokości Kępy na 708 km Wisły zostało wybrane jako najlepsze miejsce do budowy drugiego stopnia z elektrownią wodną. <!** reklama>

Nie wszyscy uważają jednak, że ten wybór zbliża nas do tej inwestycji.

Przypomnijmy, koncern Energa zamierza wybudować na Wiśle stopień wodny, który podeprze istniejącą, wysłużoną zaporę. Przy okazji powstaną zapory boczne i obwałowania, most oraz drogi dojazdowe, a także linia energetyczna. Wstępne założenia przewidują, iż moc elektrowni może osiągnąć poziom od 60 do 100 MW. Decyzja o wyborze lokalizacji została poprzedzona pracami  analitycznymi i badaniami w terenie, które prowadzone były od 2010 roku. W końcowym etapie brane były pod uwagę cztery możliwe lokalizacje - Przypust, Nieszawa, Siarzewo przed Kępą oraz Siarzewo II na wysokości Kępy.

- Ta ostatnia lokalizacja jest to optymalna ze względu na cel programu Energa Wisła, który zakłada oprócz produkcji energii ze źródeł odnawialnych, poprawę warunków społecznych, stanu środowiska oraz bezpieczeństwa publicznego w rejonie stopnia we Włocławku - tłumaczy Beata Ostrowska, rzecznik prasowy Grypy Energa.

Stanisław Murawski, przewodniczący Społecznego Komitetu ds. Popierania Budowy Stopnia Wodnego na Wiśle, nie jest zmartwiony, że inwestor wybrał Siarzewo, a nie Nieszawę. - Popieramy tę decyzję, bo dla nas liczy się przede wszystkim bezpieczeństwo mieszkańców - mówi przewodniczący komitetu.

Znacznie mniej entuzjastycznie do tej informacji podchodzi włodarz Włocławka. - Ciągle słyszymy, że są jakieś plany i deklaracje, jednak nie widać konkretnych działań - mówi Andrzej Pałucki, prezydent Włocławka. - Marnotrawione są grube miliony, by doraźnie wzmacniać włocławski stopień, tymczasem najlepszym i najszybszym rozwiązaniem byłaby budowa stopnia piętrzącego, który mógłby powstać poniżej mostu i stanowić wsparcie dla wysłużonej zapory.

Zniecierpliwienia nie kryją też mieszkańcy terenów zalewowych.

- Nie pamiętam, od ilu już lat mówi się o budowie drugiej zapory, ale nic z tego nie wynika - mówi pan Radosław, mieszkaniec Zawiśla. - Tymczasem za każdym razem, gdy pojawia się widmo powodzi, cała moja rodzina z niepokojem patrzy na tamę, zastanawiając się, czy obiekt wytrzyma taki napór wody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska