Ewa Zawadzka zafascynowana jest surowymi bryłami miejskich blokowisk. Ten motyw jest często wykorzystywany w jej twórczości zarówno graficznej, jak i fotograficznej oraz rysunkowej.
<!** Image 2 align=right alt="Image 81073" sub="Katarzyna Kamińska w swoich pracach, jak sama mówi, prezentuje plastyczny zapis swoich stanów emocjonalnych. O jakie „ja” tu chodzi, można się domyślić / Fot. Nadesłane">Przed kilkoma laty artystka rozpoczęła, posługując się malarstwem, interpretować ten temat na nowo.
- Na wystawie „Ściany świata 1/22” w Galerii „Wozownia” w Toruniu przedstawione są oszczędne formalnie prace artystki budowanych gradacją odcieni barw brunatnej i szarej - stanowią samodzielną ilustrację jednego motywu, kształtu całej bryły lub pojedynczego detalu wnęki, naroża - stwierdza Agnieszka Gryska z Katedry Historii Sztuki i Kultury Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. - Jednocześnie jednak wiele z grafik zestawianych w dyptyki, ciągi współtworzy większe układy labiryntowych „przestrzeni”. Te pozwalają składać się w konfiguracje, podobnie jak same obiekty, do których stanowią odwołanie - konstruujące struktury budynków żelbetowe płyty.
<!** reklama>Le Corbusier nazywał swój ulubiony budulec - beton - brzydkim i nieestetycznym, ale jednocześnie lojalnym i uczciwym. Podobną fascynację widać w twórczości Ewy Zawadzkiej, która kształtuje przy pomocy betonu przestrzeń. Artystka uwzględnia to zwłaszcza w swoich pracach malarskich.
- W sposób wierny przejmując część właściwości obrazowanego materiału, a tym samym betonowa „lojalność” zostaje odwzajemniona. - dodaje Gryska.
<!** Image 3 align=right alt="Image 81073" sub="Fot. Nadesłane">W „Wozowni” można również oglądać premierowy pokaz cyklu grafik komputerowych Katarzyna Kamińska: „Taka Ja?”. Artystka oprócz technik tradycyjnych posługuje się także projektowaniem komputerowym. Na wystawie prezentowany jest jej zestaw grafik komputerowych, w których wykorzystuje swoją podobiznę. Artystka, poprzez swoje prace, stara się odpowiedzieć na pytania - Jak stworzyć obraz swojej duszy? Jak podzielić się ważnymi myślami, marzeniami, lękami? Jak ocenić, co w tym obrazie jest prawdą, a co maską? Czy inni widzą to samo co ja? Czy chcą zobaczyć więcej?
- Obserwuję, reaguję, rozmyślam, poszukuję i tworzę plastyczny zapis moich stanów emocjonalnych. JA - delikatna, JA - nieśmiała, JA - zadumana, JA - wzruszona, JA - smutna, JA - zakochana, JA - ciężarna, JA - radosna, JA - namiętna - to fragmenty układanki, jaką jest moje życie - dodaje Katarzyna Kamińska.
Warto wiedzieć
- Obie wystawy w „Wozowni” w Toruniu można oglądać do 20 kwietnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
