Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Leon Wiśniewski napisał książkę z seksuologiem

Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
Janusz L. Wiśniewski oprócz wykładu miał w piątek czas na rozmowy z rodziną i znajomymi
Janusz L. Wiśniewski oprócz wykładu miał w piątek czas na rozmowy z rodziną i znajomymi Sławomir Kowalski
Książka „Intymnie. Rozmowy nie tylko o miłości” pojawiła się na rynku literackim kilka dni temu. To druga w tym roku publikacja pochodzącego z Torunia pisarza.

Janusz Leon Wiśniewski urodził się w 1954 r. w Toruniu. Tutaj ukończył też studia - fizykę i ekonomię. Dziś jest także doktorem informatyki i chemii. Większości Polaków jest znany głównie jako pisarz, choć na swój debiut literacki czekał bardzo długo. Jego pierwsza powieść - „Samotność w sieci” ukazała się trzynaście lat temu - w 2001 r.
[break]

Samotność kluczem do sukcesu

Na podstawie kultowej książki Wiśniewskiego powstał film o tym samym tytule z Magdaleną Cielecką i Andrzejem Chyrą w rolach głównych. Czy „Samotność...” okazała się kluczem do sukcesu? Prawdopodobnie tak, ponieważ pochodzący z Torunia pisarz wydał do tej pory ponad dwadzieścia książek. Warto wymienić chociażby takie tytuły, jak: „Zespoły napięć”, „Bikini”, „Łóżko”, „Na fejsie z moim synem”, „Miłość oraz inne dysonanse”, czy najnowszy „Grand”. Co je łączy? Przede wszystkim emocje.

Z Torunia do Frankfurtu

Janusz Leon Wiśniewski na stałe mieszka we Frankfurcie nad Menem. W Niemczech spełnia się w roli specjalisty w międzynarodowej firmie informatycznej zajmującej się tworzeniem oprogramowania dla chemików. Jest też współautorem pierwszego na świecie programu komputerowego AutoNom do automatycznego tworzenia systematycznych nazw organicznych związków chemicznych na podstawie ich wzorów strukturalnych. W czasie wolnym pisze o ludziach i tym, co między nimi się dzieje oraz... wraca do rodzinnego miasta.
Toruń, w którym Wiśniewski się urodził, wychował i skończył studia, jest ważnym miejscem w jego życiorysie. Pisarz bardzo lubi tu wracać. W piątek pojawił się na pierwszych urodzinach toruńskiego Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy, gdzie wygłosił wykład „Uroda jako dar niesprawiedliwy”. Warto przypomnieć, że w 2012 roku Wiśniewski został powołany w skład rady programowej największego w naszym regionie centrum nauki. Od kilku lat ma też swoją katarzynkę w Piernikowej Alei Gwiazd.

Dwóch panów o seksie

Janusz Leon Wiśniewski sam o sobie mówi, że jest kolekcjonerem ludzkich emocji. Pisze o nich z lekkością i odpowiednią estymą. Jak mówi, najnowsza książka, napisana wspólnie z prof. Zbigniewem Izdebskim, też taka jest.
- Spotkałem się z najlepszym seksuologiem w tym kraju po to, żeby porozmawiać o najważniejszych sprawach w życiu człowieka: o miłości, o tym, co z tą miłością jest nierozerwalnie związane - o seksualności, intymności, bliskości i czułości. Obu nam zależało na tym, żeby zmusić naszego czytelnika do refleksji. To nie jest naukowa rozprawa, choć w tej książce powagi nie brakuje, ale przede wszystkim jest dużo szczerości i poczucia humoru - mówi Janusz L. Wiśniewski.
Panowie rozmawiają między innymi o tym, jakie są różnice pomiędzy pragnieniami kobiet i mężczyzn, o monogamii i wierności oraz o tym, czy ginekolog to dla kobiety dobra partia. Nie brakuje też wątków dotyczących edukacji seksualnej w naszym kraju i refleksji pisarza, jak taka edukacja wygląda u naszych sąsiadów.
Książka przełamuje pewien stereotyp dotyczący mężczyzn - mówiący, że brzydsza płeć też ma uczucia i emocje, ale nie zawsze potrafi o nich mówić.
- Zapytałem Zbyszka Izdebskiego, po co ludzie, a szczególnie mężczyźni, do niego przychodzą? Jaki mają problem? - mówi Janusz Leon Wiśniewski.
Jaka była odpowiedź?
- Przychodzą, bo mają problemy z erekcją, której przyczyną bardzo często nie są względy medyczne, ale problemy psychospołeczne - mianowicie patriarchat, który upada. To kobiety prowadzą mężczyznę do seksuologa, ale zwykle wtedy, kiedy pojawia się poważny problem, który grozi rozpadem związku. Pamiętam, jak Zbyszek mi mówił, że przyszło do niego małżeństwo. Kobieta zapytała mężczyznę, dlaczego on jej nie mówi, że ją kocha, a on jej odpowiedział, że wyznał jej miłość piętnaście lat temu i więcej nie będzie tego robił - opowiada Janusz L. Wiśniewski
Książka „Intymnie. Rozmowy nie tylko o miłości” ma być początkiem dialogu pomiędzy ludźmi. Próbą zmuszenia ich do przełamania tabu, powiedzenia otwarcie o swoich oczekiwaniach, bo jak napisał kilka lat temu prof. Izdebski w swoim raporcie o życiu seksualnym Polaków: Jesteśmy zadowoleni z tego, że ten seks w ogóle mamy, ale nie wiemy, jaki on jest.

Warto wiedzieć
Wygraj książkę z autografem

Czytelnik, który dziś o godz. 11 jako pierwszy zadzwoni do naszej redakcji pod nr 56 611 81 09, otrzyma książkę „Intymnie. Rozmowy nie tylko o miłości”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska