MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kierowca z Bydgoszczy uciekał przed policjantami z sępoleńskiej drogówki. Miał sporo na sumieniu

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
37-letni bydgoszczanin odpowie za kierowanie samochodem wbrew zakazowi sądowemu i mimo wydania decyzji administracyjnej o cofnięciu uprawnień, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz posiadanie śladowej ilości narkotyków.
37-letni bydgoszczanin odpowie za kierowanie samochodem wbrew zakazowi sądowemu i mimo wydania decyzji administracyjnej o cofnięciu uprawnień, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz posiadanie śladowej ilości narkotyków. KPP Sępólno Krajeńskie
Nawet do pięciu lat więzienia grozi 37-letniemu kierowcy z Bydgoszczy, który w miejscowości Mała Cerkwica (gmina Kamień Krajeński) nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed policjantami. Jak się okazało, miał ku temu kilka powodów.

Do zdarzenia doszło we wtorek (4 czerwca). Około godz. 15.30 policjanci z sępoleńskiej drogówki pełniąc służbę na terenie miejscowości Mała Cerkwica (gmina Kamień Krajeński) postanowili zatrzymać do kontroli drogowej pojazd marki Toyota Auris.

- Gdy funkcjonariusze wydali polecenie do zatrzymania, kierowca zignorował to i zaczął uciekać - mówi st. asp. Małgorzata Warsińska, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Sępólnie Krajeńskim. - Policjanci przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych podjęli próbę zatrzymania kierującego. Niebezpieczną jazdę uciekinier zakończył jednak dopiero w Małym Mędromierzu w powiecie tucholskim, gdzie stracił panowanie nad autem i uderzył w barierę energochłonną.

Okazało się, że za kierownicą toyoty siedział 37-letni mieszkaniec Bydgoszczy. Powodem, dla którego próbował uniknąć policyjnej kontroli był fakt, że w marcu 2023 roku zostały mu cofnięte uprawnienia do kierowania, a w maju br. sąd zakazał mu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

- Ponadto mundurowi, sprawdzając wnętrze auta, zabezpieczyli należące do mężczyzny dwa woreczki strunowe ze śladową ilością marihuany - mówi st. asp. Małgorzata Warsińska.

Bydgoszczanin został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. W środę (5 czerwca) usłyszał zarzuty.

- Mężczyzna odpowie za kierowanie samochodem wbrew zakazowi sądowemu i mimo wydania decyzji administracyjnej o cofnięciu uprawnień, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz posiadanie śladowej ilości narkotyków - informuje st. asp. Małgorzata Warsińska.

Teraz o losie mężczyzny zadecyduje sąd. Za popełnienie tych przestępstw bydgoszczaninowi grozi mu nawet do 5 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Euro 2024: STUDIO-EURO ODC-3 PRZED MECZEM POLSKA - AUSTRIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kierowca z Bydgoszczy uciekał przed policjantami z sępoleńskiej drogówki. Miał sporo na sumieniu - Express Bydgoski

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska