Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kit na prąd

Małgorzata Oberlan
Domokrążni sprzedawcy prądu pukają do drzwi torunian. Oferują „najtańszą energię”, ale i za jednym zamachem wciskają tajemnicze ubezpieczenie zdrowotne. Sprawę bada UOKiK w Warszawie.

Domokrążni sprzedawcy prądu pukają do drzwi torunian. Oferują „najtańszą energię”, ale i za jednym zamachem wciskają tajemnicze ubezpieczenie zdrowotne. Sprawę bada UOKiK w Warszawie.

- Konsultant był bardzo przekonujący. Podpisałem umowę i dopiero później zorientowałem się, że jednocześnie zgodziłem się na jakieś ubezpieczenie zdrowotne. Za 34 zł miesięcznie mam mieć 10 procent rabatu na leki w „największej sieci aptek w Polsce”. Ale jakiej? Nie wiem - skarży się pan Janusz z Rubinkowa.

Mężczyzna chciał zrezygnować, ale ów miły konsultant po opuszczeniu progów jego mieszkania już nie odbierał telefonu. Kopia umowy, którą zostawił, jest nieczytelna.

Takich skarżących się w Toruniu są setki osób.

- Do naszego biura przyszły po pomoc dziesiątki. Bywały dni, że w sprawie Centrum Energetycznego z Radomia zgłaszało się po kilka, kilkanaście osób - mówi Karol Posachowicz, specjalista w biurze miejskiego rzecznika konsumentów w Toruniu. I potwierdza, że najczęściej skargi dotyczą wspomnianego ubezpieczenia, niemożności zrezygnowania z niego (przy zachowaniu umowy na energię elektryczną), ale nie tylko. Sprzedawca nie określa np. miesięcznej stawki kary umownej, grożącej klientowi za rozwiązanie umowy po terminie 10 dni (do tego czasu nie płaci się nic).

<!** reklama>Problem stał się ogólnopolski. Przerabiały go już m.in. Wrocław, Lublin, Częstochowa. Samo centrum faktycznie ma koncesję na sprzedaż energii. Jak podkreśla jednak Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, legalność sprzedaży to jedno, a sposób działania - drugie. Na skutek skarg, które do UOKiK skierowali m.in. Urząd Regulacji Energetyki, rzecznicy konsumentów i przedsiębiorcy, w styczniu zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające, którego uczestnikiem jest spółka Energetyczne Centrum z Radomia. W ramach tego postępowania badane są treść i sposób zawierania umów z konsumentami.

W całym kraju powtarzają się też skargi na krążących po domach konsultantów. Zarzuca się im, że nie przedstawiają uczciwie warunków umowy (np. nie informują o ubezpieczeniu), bywają namolni, aż za bardzo „przekonujący”. Wiadomo, że za każdego pozyskanego klienta dostają prowizję - stąd ich determinacja.

Z przedstawicielami centrum usiłowaliśmy się skontaktować, dzwoniąc pod jedyny dostępny numer na energetycznej centrum. Za każdym razem słyszeliśmy, że numer jest niedostępny. Nikt nie odbierał też pod numerem komórkowym, zgłoszonym do informacji TP SA.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska