MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Klamry nie były dla nich przestrogą. Dlaczego pijany osiemnastolatek z gminy Płużnica w ogóle siadł za kierownicą?

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Materiały policji
Zaraz po wypadku w Działowie (pow. wąbrzeski) kierujący autem Daniel R. usiłował uciec. Teraz siedzi w areszcie, ale jego o dwa lata młodsza koleżanka nie żyje.

- To była miła, sympatyczna i bardzo grzeczna dziewczyna. Uczyłam ją matematyki, pamiętam jej pracowitość - mówi o 16-latce Grażyna Makowska, wicedyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Lisewie (powiat chełmiński).

Karolina W. uczęszczała tutaj do szkoły podstawowej i gimnazjum. Następnie zdecydowała się kontynuować naukę w Zespole Szkół w Grubnie. Teraz na stronie internetowej tej placówki społeczność szkolna żegna ją nekrologiem. Niestety, kolejnym takim, dotyczącym tragicznie zmarłego ucznia...

We wtorek wieczorem, 10 lutego, Karolina wsiadła do audi prowadzonego przez Daniela R. najprawdopodobniej trzeźwa. Stuprocentową pewność da jednak dopiero ekspertyza. - Fiolka krwi nastolatki trafiła na badania - mówi prokurator Janusz Biewald z Wąbrzeźna.
Pijani natomiast byli z pewnością wspomniany 18-letni kierowca z gminy Płużnica oraz pasażer, jego równolatek, Arkadiusz F. To wykazało badanie alkomatem. W wypadku, do którego doszło w Działowie (pow. wąbrzeski) nie odnieśli oni poważniejszych obrażeń. Karolina zginęła na miejscu.

- Przybyła na miejsce jako pierwsza ekipa pogotowia ratunkowego była bez szans. Stwierdziła zgon na miejscu - relacjonuje Michał Głębocki, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie. - Wychodząc z zakrętu kierowca Daniel R. stracił panowanie nad pojazdem. Auto stracił przyczepność, dachowało, wjechało do rowu i zatrzymało się na drzewie. Co do prędkości jazdy szczegółowo wypowie się biegły. Na razie możemy powiedzieć, że kierowca nie dostosował jej do warunków na drodze.

Zaraz po wypadku Daniel R. próbował uciec. Potem nakłaniał Arkadiusza F. do zmiany zeznań. Ostatecznie przyznał się do winy. Sąd Rejonowy w Chełmnie przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec niego areszt tymczasowy na okres dwóch miesięcy. Za spowodowanie po pijanemu wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi mu do 12 lat więzienia. - Wcześniej, jako nieletni, zatrzymany był przez policję za jazdę pod wpływem alkoholu. Następnie jako pełnoletni za kradzież z włamaniem - mówi prokurator Biewald.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska