Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłopoty na chodnikach potrwają do lipca

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Najbardziej newralgiczne punkty przy Wałach Generała Sikorskiego najlepiej omijać szerokim łukiem. Z powodu budowy linii tramwajowej dla pieszych i kierowców ulica stała się zmorą.

<!** Image 3 align=none alt="Image 210844" sub="W środę po południu na przystanku, na którym nasz Czytelnik musiał kilka dni temu przycupnąć na koszu, pojawiła się ławka [Fot.: Adam Zakrzewski]">

Najbardziej newralgiczne punkty przy Wałach Generała Sikorskiego najlepiej omijać szerokim łukiem. Z powodu budowy linii tramwajowej dla pieszych i kierowców ulica stała się zmorą.

- Wspólnie z mężem wracaliśmy niedawno od lekarza - mówi nasza Czytelniczka. - Poszliśmy na przystanek tymczasowy przy Wałach Generała Sikorskiego, ten przed dawnym komisariatem policji, a obecnie jednym z budynków Urzędu Miasta Torunia. Oboje jesteśmy już starsi, mąż musiał gdzieś usiąść, tymczasem jednak na przystanku nie było ławki. Z braku odpowiedniego siedzenia przycupnął więc na koszu od śmieci. Dziwię się, że nikt z decydentów o tym nie pomyślał.<!** reklama>

Pod tym względem najwyraźniej nie jest aż tak źle. Zgłoszenie otrzymaliśmy we wtorek, a w środę, gdy staraliśmy się sprawę wyjaśnić, usłyszeliśmy, że ławki już tam jadą.

- Przepraszamy za te niedogodności, na obu tymczasowych przystankach przy Wałach Generała Sikorskiego ławki zostały już ustawione - tłumaczy Piotr Reich, rzecznik Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu.

Kłopoty, jakie spowodowała prowadzona tuż obok budowa nowej linii tramwajowej są jednak znacznie poważniejsze. Piesi, którzy chcą się przedostać z jednej strony ulicy na drugą, muszą się przeciskać do tymczasowego przejścia dla pieszych. Chodnik, który mają do dyspozycji, przynajmniej po stronie Urzędu Miasta jest wąski, a ruch na nim panuje duży.

Dodatkowo na tej niewielkiej przestrzeni został jeszcze ulokowany wspomniany wcześniej przystanek, teraz już z ławką. Piesi bez przerwy więc przechodzą tam przez ulicę w miejscu niedozwolonym, defilując przed maskami samochodów, również przeciskających się po zwężonych pasach. Pieszym czasami trudno się dziwić, bo miejsca pod sygnalizatorami dla nich brakuje, tym bardziej jednak nie należy się również oburzać na kierowców co jakiś czas nerwowo wciskających klakson.

- Na ile mogliśmy, na tyle, współpracując z wykonawcą, przejście zabezpieczyliśmy - dodaje Piotr Reich. - Oczywiście postaramy się je udoskonalić.

Kłopoty na chodnikach potrwają jeszcze przez kilkanaście tygodni, w każdym razie co najmniej do drugiej połowy lipca, gdy na Wałach znów pojawią się tramwaje.


CZYTELNICY SYGNALIZUJĄ

  • Podczas każdego dyżuru zasypywani jesteśmy telefonami w sprawie zalegających gdzieś brudów. Tym razem chodziło m.in. o lasek na Skarpie i worki ze śmieciami, które w okolicach nieczynnej stacji benzynowej przy ul. Mickiewicza leżą podobno od jesieni. Oba sygnały przekazaliśmy do Wydziału Środowiska i Zieleni UMT. Las jest sprzątany co tydzień, ale niektórzy bywalcy zanieczyszczają tereny jeszcze szybciej. Worki, jeżeli leżą na terenie należącym do miasta, zostaną uprzątnięte.
  • Kolejny Czytelnik chciał się dowiedzieć, ile mandatów wystawiła toruńska Straż Miejska właścicielom psów. W kwietniu strażnicy interweniowali w tej sprawie niemal 200 razy, wystawili 60 mandatów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska