Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny pożar pojemnika na śmieci w Toruniu. MPO zawiadamia policję

Grzegorz Kończewski
Magdalena Krzyżanowska: - To kolejne spalenie pojemnika na odpady w tym miejscu, dlatego będziemy domagać się ścigania sprawców
Magdalena Krzyżanowska: - To kolejne spalenie pojemnika na odpady w tym miejscu, dlatego będziemy domagać się ścigania sprawców Grzegorz Olkowski
Kolejne podpalenie pojemnika na śmieci w Toruniu. MPO zgłosiło sprawę na policję.

W połowie maja pisaliśmy o dwóch wykonanych z tworzywa sztucznego kontenerach na odpady, które spłonęły w sąsiedztwie wieżowca przy ulicy Grudziądzkiej. Okoliczni mieszkańcy nie mogli jakoś uwierzyć, że stało się to przez przypadek. I wiele wskazuje na to, że mieli rację, bo kilka dni temu dokładnie w tym samym miejscu płomienie pojawiły się ponownie.

- Palił się pojemnik przeznaczony na odpady suche, a więc tworzywa sztuczne, papier, metale, które samoczynnie się nie zapalają - mówi Magdalena Krzyżanowska z Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Toruniu. - Sprawa została już zgłoszona na policję. Ze względu na to, że jest to kolejne spalenie w tym miejscu, i to w tak krótkim czasie, będziemy domagać się ścigania sprawców. Pojemnik przy ul. Grudziądzkiej oczywiście wymienimy niezwłocznie, w ciągu najbliższych dni.

Zobacz też:

Dziś (13.060 w Ratuszu Staromiejskim w Toruniu 10 par otrzymało Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Odznaczenia osobom, które przeżyły ze sobą 50 i więcej lat wręczył prezydent Michał Zaleski. Jak zwykle przy tego typu uroczystościach nie zabrakło wspomnień i pamiątkowych fotografii.Zobacz także:Zobacz, w którym mieście zapłacisz najwięcej za OCBezpłatne szczepienia dla małych i dużychNowosciTorun

Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie w Toruniu

Magdalena Krzyżanowska przyznaje zarazem, że każdego roku płonie od 5 do 10 wykonanych z tworzywa sztucznego kontenerów na odpady. Z tego powodu spółka ponosi straty liczone w tysiącach złotych, bo koszt jednego pojemnika o pojemności 110 litrów, a więc takiego, jakie spłonęły przy ul. Grudziądzkiej, to ok. 600 zł. Często płoną też tzw. mandarynki, wykonane również z tworzywa sztucznego popularne pomarańczowe kosze na odpady, które można spotkać przy chodnikach w wielu rejonach Torunia.

O los posadzonych w ubiegłym roku drzew martwią się z kolei mieszkańcy Wrzosów. Chodzi o nasadzenia m.in. przy ulicach Brzoskwiniowej, Sadowej i Zbożowej.

- Aż serce boli - mówi pani Anna, mieszkanka Wrzosów, która codziennie spaceruje tymi ulicami. - Drzewa usychają, umierają na naszych oczach.

Hanna Borzych z Wydziału Środowiska i Zieleni UMT wyjaśnia, że nasadzenia te - w ramach rekompensaty za wycięcie drzew podczas budowy szpitala na Bielanach - zlecała spółka Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne.

- I ta spółka zleca też pielęgnację tych drzew - mówi Hanna Borzych. - Przez trzy lata musi zadbać o ich podlewanie i utrzymanie. My z kolei, po tych trzech latach, ruszymy w teren i sprawdzimy żywotność drzew, a są one dokładnie policzone. Jeśli stwierdzimy, że drzewa są martwe, naliczymy opłaty, które Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne będą musiały wnieść za drzewa wycięte podczas budowy.

Zobacz również:

Miasto i samorząd województwa sfinansują po połowie akcję darmowych dla pacjentów z Torunia.Zobacz też:Ginące zawody w ToruniuTony Halik i jego podróżeNowosciTorun

Bezpłatne szczepienia przeciw pneumokokom w Toruniu

Jak usłyszeliśmy w spółce Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne, sytuacja jest na bieżąco monitorowana i służby, które działają na zlecenie spółki, dokładają wszelkich starań, by drzewa zachowały żywotność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska