Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrole w pandemii: sklepy i gastro w Toruniu pod lupą IH

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Grzeszki gastronomiczneGrzechy dotyczyły przede wszystkim rzetelności obsługi klientów. Gościom znów serwowano tańsze zamienniki różnych produktów, choć kasowano ich jak za droższe, opisane w menu. Inspekcja określa to "podmianą asortymentową". Zamiast czekolady na gorąco był instant czekoladowy. W kotlecie de volaille zamiast obiecywanego masła - mix tłuszczowy, a w szklance rzekomo ze 100-procentowym sokiem z czarnej porzeczki - zwykły napój. Wyśmienity kotlet Marschala, który obok boczku i pieczarek miał cieszyć podniebienie także smakiem żółtego sera zawierał natomiast seropodobny wytwór, choć o ładnej nazwie "Złoty Dukat". Z kolei "kawa po myśliwsku z bitą śmietaną i miodem" zamiast obiecywanej śmietany zawierała tańszy Spray Topping (krem do dekoracji na bazie roślinnych tłuszczów). Takie podmianki to grzechy stare jak świat w gastronomii, ale wciąż powtarzające się i będące formą oszustwa, niestety.Kolejne nieprawidłowości dotyczyły w lokalach rejestrowania na kasach fiskalnych sprzedawanych produktów. Inspektorom wydano np. paragony z "sokami", choć podane im wcześniej napoje. Albo bito na kasę "kawę", podczas gdy sprzedano czekoladę. W jednym miejscu (na szczęście!) kelnerka skasowała od kontrolerów 2 zł więcej niż się należało według rachunku.
Grzeszki gastronomiczneGrzechy dotyczyły przede wszystkim rzetelności obsługi klientów. Gościom znów serwowano tańsze zamienniki różnych produktów, choć kasowano ich jak za droższe, opisane w menu. Inspekcja określa to "podmianą asortymentową". Zamiast czekolady na gorąco był instant czekoladowy. W kotlecie de volaille zamiast obiecywanego masła - mix tłuszczowy, a w szklance rzekomo ze 100-procentowym sokiem z czarnej porzeczki - zwykły napój. Wyśmienity kotlet Marschala, który obok boczku i pieczarek miał cieszyć podniebienie także smakiem żółtego sera zawierał natomiast seropodobny wytwór, choć o ładnej nazwie "Złoty Dukat". Z kolei "kawa po myśliwsku z bitą śmietaną i miodem" zamiast obiecywanej śmietany zawierała tańszy Spray Topping (krem do dekoracji na bazie roślinnych tłuszczów). Takie podmianki to grzechy stare jak świat w gastronomii, ale wciąż powtarzające się i będące formą oszustwa, niestety.Kolejne nieprawidłowości dotyczyły w lokalach rejestrowania na kasach fiskalnych sprzedawanych produktów. Inspektorom wydano np. paragony z "sokami", choć podane im wcześniej napoje. Albo bito na kasę "kawę", podczas gdy sprzedano czekoladę. W jednym miejscu (na szczęście!) kelnerka skasowała od kontrolerów 2 zł więcej niż się należało według rachunku.
Jeśli handlowcy czy restauratorzy sądzili, że w czasie pandemii Inspekcja Handlowa nie będzie ich kontrolować, to byli w błędzie. Oto wyniki z kontroli w Kujawsko-Pomorskiem z ostatnich miesięcy. Były nie tylko mandaty, ale i zawiadomienia do prokuratury...

Zobacz wideo: Świąteczny poradnik paczkowy. Jak zamawiać prezenty online?

Zamrożona czy odmrożona, branża gastronomiczna wciąż jest poddawana kontrolom. Z opublikowanego niedawno raportu Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Bydgoszczy dowiadujemy się, że w trzecim kwartale br. (lipiec, sierpień, wrzesień) kontrolerzy w regionie wzięli pod lupę 12 restauracji lub barów i w przypadku aż 11 stwierdzili nieprawidłowości.

Polecamy

Zobaczcie w jakich konkretnie restauracjach i barach odkryto nieprawidłowości! O tym w poniższej galerii:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska