Kontrowersyjny toruński radny odchodzi z klubu PiS. PiS: radnym zajmuje się rzecznik dyscyplinarny

Obejrzyj: Kulisy sesji fotograficznej Siła Kobiet 2022

O swojej decyzji o odejściu z klubu PiS radny Karol Maria Wojtasik poinformował podczas czwartkowej sesji Rady Miasta.

- Miałem dosyć słabego funkcjonowania klubu - wyjaśnia radny Wojtasik. - Od 2018 roku nie został podjęty Regulamin Klubu Radnych PiS, co paraliżuje podejmowanie działań wewnątrz klubu, a zasady, które w nim panują, są samodzielnie kreowane przez przewodniczącego klubu Wojciecha Klabuna, chociaż władze okręgowe PiS zobowiązały go do wprowadzenia opracowanego przez te władze regulaminu. Jego działalność nie ma na celu dobra ogólnego klubu PiS, a wyłącznie osobistego. Kieruje nim wyłącznie rywalizacja z bardzo aktywnym i świetnym radnym, z tego samego okręgu wyborczego, Michałem Jakubaszkiem, która przekłada się na słabą działalność klubu. Od dłuższego czasu już nie chodziłem na spotkania klubu, ponieważ były one bezproduktywne, polegające na niemerytorycznych przepychankach, a nie za to pobieramy diety. Przypomnę niektóre działania przewodniczącego klubu radnych PiS Wojciecha Klabuna: obstrukcyjne działanie dotyczące wyboru wiceprezydenta Torunia - przez pół roku nie zostało obsadzone stanowisko, co było powodem komentarzy podważających dojrzałość przewodniczącego i funkcjonowanie PiS-u w Radzie Miasta, czy wiceprzewodniczącego Rady Miasta Torunia oraz inne decyzje personalne. Teraz będę radnym niezrzeszonym i będę działał na rzecz interesów mieszkańców Torunia, nie tracąc czasu na zachowania przewodniczącego klubu PiS.

- W związku z decyzją radnego Karola Marii Wojtasika o rezygnacji z członkostwa w Klubie Radnych Prawa i Sprawiedliwości informuję, że 16 listopada otrzymał ode mnie decyzję prezesa Jarosława Kaczyńskiego o zawieszeniu w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości do czasu zakończenia postępowania przez Rzecznika Dyscyplinarnego PiS. Wszelkie wypowiedzi, których udziela w związku z rezygnacją, pozostawiam bez komentarza - czytamy w komunikacie Marii Mazurkiewicz, pełnomocnika Komitetu Terenowego PiS w Toruniu.

Przypomnijmy, że Karol Maria Wojtasik był radnym Torunia w kadencji 2014-2018. Wrócił do Rady Miasta w kolejnej kadencji, w lutym tego roku. Zastąpił w niej Adriana Móla, który został wiceprezydentem Torunia. W obu przypadkach do rady był wybierany z listy PiS.

Radny Wojtasik pracuje jako kierownik Działu Targowisk w miejskiej spółce Urbitor. W czerwcu ubiegłego roku głośno na całą Polskę zrobiło się o jego bójce z jednym ze sprzedawców. Niedawno z kolei handlującą w bramie targowiska kobietę próbował przenieść na rynek w asyście funkcjonariuszek Straży Miejskiej i Służby Celno-Skarbowej. O tym wydarzeniu również zrobiło się głośno - zachowanie kierownika powiązano z jego działalnością jako radnego.

Karol Maria Wojtasik ma też na koncie sprawę w sądzie, z czasów kampanii do Parlamentu Europejskiego w 2019 roku. Chodziło o zaklejenie przez niego plakatów wyborczych kandydującego do PE partyjnego kolegi z PiS Przemysława Przybylskiego. Umieszczał na nich plakaty Zbigniewa Girzyńskiego, także należącego do PiS i również kandydującego do PE.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro!
• Sport w Toruniu