Z ustaleń policjantów wynika, że nad Wisłą w miejscowości Wielki Wełcz w gminie Grudziądz spotkało się w poniedziałkowe popołudnie ( 5 czerwca) dwóch chłopców w wieku 14 i 16 lat. W pewnym momencie 16-latek oddalił się z tego miejsca, a gdy wrócił kolegi już nie było. - Pozostawione tylko były rzeczy 14-latka - informuje mł. asp. Kowalczyk.
Po tym jak wpłynęło zgłoszenie do policjantów zadysponowano na miejsce strażaków, policjantów, a także Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Bydgoszczy i Specjalistyczną Grupę Sonarowa z Torunia. Na miejscu był także pies tropiący. - Pies trzykrotnie wskazał, że ślad po zaginionym urywa się przy wodzie - dodaje mł. asp. Łukasz Kowalczyk.
W sumie w poniedziałek, 5 czerwca w akcji brało udział około 60 policjantów i pozostałe służby. Niestety mimo wielogodzinnego przeczesywania terenu przy Wiśle oraz rzeki wczoraj nie udało się odnaleźć chłopca. We wtorek, 6 czerwca poszukiwania są kontynuowane. Policjantów z Grudziądza wspiera też jednostka policji z Kwidzyna, gdyż Wielki Wełcz leży na granicy województw: kujawsko - pomorskiego i pomorskiego. O rezultatach będziemy informowali na bieżąco.