Lokatorzy, idzie nowe

Marcin Lutowski, który startował z listy PiS do Sejmu, został trzecim dyrektorem w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej w Toruniu. Dwaj pozostali też są związani z tą partią. W ZGM idzie nowe?

- Sprawdźcie, co oni wyprawiają! - słychać jęki pracowników dawnych ADM-ów, a dziś BOM-ów.

Narzekania nie dziwią, bo od dziś urzędnicy mają w niektóre dni pracować dłużej, a nie tylko do 15.00. Dla klientów to lepiej, bo człowiek pracujący nie miał szans na załatwienie czegokolwiek.

Rewolucję w komunałce przeprowadzają ludzie prawicy. Przypomnijmy, że mieszkalnictwo podlega wiceprezydentowi miasta Zbigniewowi Rasielewskiemu (PiS).

Nowym dyrektorem został Roman Bicki, który z listy PiS startował przed laty w wyborach samorządowych. Pożegnał dwie panie wicedyrektorki, likwidując ich stanowiska. Utworzył dwa nowe, ale inaczej je nazwał.

<!** reklama>Wicedyrektorem ds. technicznych został 33-letni informatyk Maciej Janusz, administrator strony PiS Toruń. Natomiast kilka dni temu wicedyrektorem ds. administracyjnych mianowano 37-letniego Marcin Lutowskiego, prawnika, który pracował m.in. dla bydgoskiego posła Tomasza Markowskiego (PiS), i który w 2005 r. z listy PiS startował do Sejmu.

- Ale już nie jestem członkiem PiS. Złożyłem rezygnację. Kiedy? Nie pamiętam - powiedział nam w piątek Marcin Lutowski. Dodając, że polityka nie ma tu żadnego znaczenia. Liczą się kompetencje. Ostatnio pan dyrektor rządził szpitalem w Golubiu-Dobrzyniu.

Jedną z pierwszych decyzji dyrektora Romana Bickiego była zamiana nazw ADM-ów (Administracje Domów Mieszkalnych) na BOM-y, czyli Biura Obsługi Mieszkalnictwa. Trochę kosztowała. W lutym wymieniono pieczątki pracownikom i wydrukowano około tysiąca ogłoszeń informujących m.in. o zmianie nazwy.

- Koszt tych działań wyniósł około 2500 zł - informuje Karolina Wojciechowska, rzeczniczka ZGM. Podkreśla, że zakład, co może, robi własnym sumptem, np. szatę graficzną papeterii przygotowali sami.

Kolejne zmiany są o wiele poważniejsze. Jak już pisaliśmy, ZGM zaczął akcję odpracowywania długów przez lokatorów. Niebawem też otworzy Biuro Zamiany Mieszkań. No i zmienia godziny pracy urzędnikom. Ma być frontem do klienta.