Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie różnych profesji postanowili połączyć przyjemne z pożytecznym jadąc non stop na rowerach

Agnieszka Chmielewska
Rowerzyści - rekordziści przejechali przez Toruń
Rowerzyści - rekordziści przejechali przez Toruń Sławomir Kowalski
Jadą dzień i noc - bez wytchnienia. Całą trasę muszą pokonać w 24 godziny. W piątek kolarze, którzy w ten sposób chcą zebrać pieniądze dla dzieci z problemami neurologicznymi, byli w Toruniu.

[break]
Wyruszyli w czwartek o godzinie 20 z Helu. I mieli dokładnie punkt o 20 w piątek dojechać do Sieradza w województwie łódzkim. Udało się! Na środku ich trasy znalazł się Toruń. Zatrzymali się tu na chwilę na śniadanie.

- Do przejechania mamy 500 kilometrów - mówi Tomasz Marcinkowski, jeden z uczestników. - Chcemy zebrać pieniądze od sponsorów, którzy przyłączyli się do akcji na potrzebujące dzieci z problemami neurologicznymi z Sieradza i okolic.

To nie pierwsza taka eskapada tej ekipy.

- To drugi biketrip pod nazwą Hel 500 - dodaje Tomasz Marcinkowski. - Rok temu jechaliśmy pierwszy raz. Tamten wyjazd był bardziej rekreacyjny, mniej charytatywny. W tym roku jest głównie charytatywny.

Spodnie założył w biegu

Z Helu kierowali się na Jastrzębią Górę, Karwię. Potem na Toruń.

Stąd dzieliło ich 220 km od miejsca przeznaczenia. Po drodze jeszcze m.in. Łęczyca i Poddębice.

- Nie mieliśmy noclegu, mimo że w nocy z czwartku na piątek termometry wskazywały zaledwie 7 stopni Celsjusza. Kolega jadąc na rowerze… założył na siebie nawet spodnie. Zajęło mu to co prawda 10 minut, ale się udało. Wszystko mamy sfilmowane - opowiada Tomasz Marcinkowski. - W zeszłym roku jechaliśmy z Sieradza do Władysławowa. I wtedy nocowaliśmy nad morzem. W tym roku ograniczyliśmy koszty. W czwartek pojechaliśmy busem na Hel. Chłopcy przebrali się, przygotowali i od razu wystartowali. Wszystko po to, żeby zebrać jeszcze więcej pieniędzy.

Optycy i inżynierowie

Kim są na co dzień rowerowi podróżnicy?

- Jesteśmy przeciętnymi deptaczami chodników. Wśród nas są przedsiębiorcy, optycy, inżynierowie, instruktorzy nauki jazdy, studenci, fotografowie. W sumie jedenaście osób. W tym pięciu kolarzy, pięć osób obsługi technicznej i jedna osoba tzw. wsparcia zewnętrznego. Po prostu był pomysł, żeby wsiąść na rower i zrobić coś ciekawego, wspomagając dzieci. I udało się! Część sponsorów przekazała już gotówkę. Część przekaże po przyjeździe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska