Ludzkie szczątki na Bielańskiej. Rozpoczęło się śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci
Ludzkie szczątki na Bielańskiej
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja ze szczątkami kobiety, jakie w maju ubiegłego roku zostały znalezione w kanale Strugi Toruńskiej. Szkielet znajdował się w zamkniętej części kanału, w sąsiedztwie kościoła św. Szczepana przy Wałach gen. Sikorskiego.
Jak ustalili śledczy, kobieta miała w chwili śmierci nie więcej niż 30 lat. Ciało znalazło się w kanale nie dłużej niż kilkanaście lat. Nie wiadomo, w jaki sposób się tam znalazło. Tajemnicą była także tożsamość zmarłej. To się nie zmieniło, chociaż genetykom z Bydgoszczy udało się ustalić profil DNA. Być może zagadkę uda się rozwiązać dzięki rekonstrukcji twarzy na podstawie czaszki. Tymczasem prowadzone przez prokuraturę postępowanie w tej sprawie zostało umorzone.
Zobacz też:
Toruńska "Solidarność" okupuje kuratorium w Bydgoszczy
Tragedie na budowach
Zmiany na SOR-ach. Co to oznacza dla pacjentów?