Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maraton ma odzyskać stary blask

Redakcja
W październiku Maratończycy pobiegną tą samą trasą, co przed rokiem
W październiku Maratończycy pobiegną tą samą trasą, co przed rokiem Sławomir Kowalski
Ta sama trasa, ale nowi organizatorzy i zapowiadana nowa jakość. Tak ma wyglądać zaplanowana 25 października 33. edycja Toruń Marathon.

[break]
Słabnące z roku na rok zainteresowanie toruńskim maratonem sprawiło, że dotychczasowi organizatorzy, czyli Stowarzyszenie Maraton Toruński poinformowało, że w tym roku nie podejmie się przeprowadzenia biegu.
Dzięki zaangażowaniu prezesa toruńskiego TKKF-u Ryszarda Kowalskiego maraton jednak się odbędzie i biegacze z całej Polski będą mogli się zmierzyć w naszym mieście z dystansem 42 km i 195 m.

Zaskoczenie i działanie

- Bardzo mocno muszę ukrywać wzruszenie - twierdzi prezes TKKF Ryszard Kowalski. - Byłem ogromnie zaskoczony, gdy dowiedziałem się, że ma nie być maratonu. Szybko zareagowaliśmy i jak to bywało w poprzednich latach pojawił się splot różnych okoliczności. Pojawiły się osoby, które podjęły się organizacji. Wierzę w młodych ludzi i liczę, że w najbliższych latach maraton wróci do lat świetności. Marzy mi się ponad tysiąc uczestników.
W podobnym tonie wypowiadał się Jerzy Zająkała, wójt gminy Łubianka, który przy toruńskim maratonie jest od 1993 roku.
- W bieżącym roku angażujemy się na tyle, na ile jest to możliwe - zaznacza Zająkała. - Zdajemy sobie sprawę, że późno zabraliśmy się za pracę, ale wszyscy wiemy, jaka była sytuacja. Nie jesteśmy w stanie zrobić w tym roku wielkiej imprezy, ale naszym celem jest pokazanie, że maraton toruński jest maksymalnie przyjazny dla biegaczy.
Nowe osoby szybko wzięły się do działania i stawiają sobie ambitne cele.
- Stawiamy na nową jakość - mówi Piotr Kaczmarek, dyrektor 33. Toruń Marathon. - Spotkaliśmy się ze środowiskiem biegaczy i uważnie wysłuchaliśmy wszelkich uwag. Udzielili nam rad, a także włączyli się w organizację biegu. Są to takie osoby, jak m.in. Andżelika Dzięgiel, Kamil Leśniak, Anna Arseniuk czy Paweł Szymandera. Pomysłów biegaczy, mających ulepszyć maraton, jest mnóstwo. Ubolewam nad tym, że mamy zbyt mało czasu, aby je wszystkie zrealizować. Chciałbym, żeby wszyscy byli zadowoleni.

Trasa zostaje ta sama

Właśnie z powodu krótkiego czasu biegacze zmierzą się z tą samą trasą, co w poprzednich latach.
- Trasa nie zmieni się w stosunku do poprzedniego roku, bo nie mieliśmy czasu, żeby ją zmienić i zapewnić zabezpieczenie na nowej - zaznacza Kaczmarek. - Wykorzystamy doświadczenia z poprzednich lat. Postaramy się po prostu poprawić organizację. Zależy nam na tym, żeby biegaczom niczego nie zabrakło ani na starcie, ani na mecie, ani w trakcie rywalizacji na trasie. Ważną informacją jest też to, że trasa wreszcie będzie atestowana, co nie jest bez znaczenia dla biegaczy. Teraz mogą mieć pewność, że pokonają 42 kilometry i 195 metrów. W poprzednich latach różnie z tym bywało.
Start maratonu zaplanowany jest w centrum miasta, na Placu Teatralnym. Stamtąd uczestnicy pobiegną w kierunku Łubianki, gdzie będzie półmetek. Następnie zawrócą i skierują się do hali Sportowo-Widowiskowej, w której zlokalizowana będzie meta.
Namiot w centrum miasta
Od dzisiaj w centrum miasta (naprzeciwko Urzędu Miasta, przy Wałach generała Władysława Sikorskiego) będzie postawiony duży namiot, w którym każdy zainteresowany codziennie będzie mógł dokonać rejestracji na bieg, zobaczyć trasę, zdobyć szczegółowe informacje o imprezie czy po prostu kupić gadżety związane z maratonem.
Jedną z sugestii biegaczy było zorganizowanie biegów na krótszym dystansie.
- Dlatego właśnie zdecydowaliśmy się na organizację imprez pod nazwą Twarde Piątki. Sądząc po zainteresowaniu tymi biegami powinno się to sprawdzić bardzo dobrze - kończy dyrektor 33. Toruń Marathon.
Twarde Piątki to cykl trzech biegów na dystansie 5 kilometrów, które odbędą się w trzy kolejne piątki, począwszy od 25 września (kolejne 2 i 9 października).

Ma być nowa jakość

- Będzie to rekreacyjny bieg z elektronicznym pomiarem czasu - wyjaśnia dyrektor sportowa 33. Toruń Marathon Andżelika Dzięgiel. - Warto dodać, że w jednym z biegów na starcie stanie aktualny mistrz Polski w rywalizacji na 1500 metrów Grzegorz Kalinowski. Zdecydowaliśmy się na 5 kilometrów, bo to dystans, który każdy z nas jest w stanie pokonać. Planujemy bieg ulicami starego miasta, ale szczegółowa trasa będzie znana dopiero na dwa tygodnie przed pierwszą edycją.
Szczegółowe informacje na temat maratonu oraz biegów towarzyszących można znaleźć na stronie internetowej www.torunmarathon.com.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska