To bodaj najciekawsza opowieść braterska w sferze publicznej w Polsce ostatnich lat. Bliźniacy Kaczyńscy czy Karnowscy działali lub działają ręka w rękę, a jeden drugiemu melduje wykonanie zadania. Niedawno kilka razy miałem okazję o ostatnich wydarzeniach politycznych w Polsce dyskutować ze swoim bratem. W niektórych kwestiach mieliśmy takie same opinie, w innych - ostro się spieraliśmy. Gdyby jednak publicznie ktoś „jechał” po moim bracie to - tak po ludzku - miło by mi nie było. I mojemu bratu w odwrotnej sytuacji - też.
Bracia Kurscy (ich mama była senatorem PiS) to więc ludzie ze specyficznej gliny, mocno oddzielający sferę prywatną od publicznej. Od lat czekam, by ktoś opisał dzieje rozejścia się ich poglądów.
PRZECZYTAJ:W samo południe z „Odą do radości” na ustach w obronie wolnych mediów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?