Spór utknął w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju i nieprędko doczeka się finału. Żadna ze stron nie chce bowiem ustąpić.
[break]
Przypomnijmy. Trasa Staromostowa zgodnie z projektem ma przebiegać przez Stawki, stary most drogowy, aleję Jana Pawła II, aleję 700-lecia aż do trasy średnicowej. Pozwolenie na jej budowę zostało wydane przez wojewodę już w 2011 roku, a wykonawcą drogi (na mocy umowy z miastem) miała być Irlandzka Grupa Inwestycyjna (odpowiedzialna za budowę Solaris Center przy placu po dawnym Uniwersamie). Wykupem gruntów pod nową drogę zajęło się miasto.
- Otrzymaliśmy pisma mówiące o tym, że na naszych działkach powstanie droga i będziemy musieli się wynieść. W zamian mieliśmy otrzymać odszkodowanie - mówi pani Jadwiga, jedna z właścicielek gruntu.
Tak się jednak nie stało. Mimo że właściciele oddali należące do nich tereny w ręce miasta, nadal czekają na pieniądze.
Magistrat nie chce ich wypłacić, ponieważ, jak uważają urzędnicy, naliczone kwoty są zbyt wysokie. - Wstrzymaliśmy się z wypłatą środków za wykup, ponieważ ceny ustalone przez rzeczoznawców były rażąco wysokie, a metodologia wycen sporządzona nieprawidłowo z uwagi na przyjęcie do porównania cen nieruchomości pod funkcje niedrogowe, co jest niezgodne z przepisami - wyjaśnia Aleksandra Iżycka, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Torunia.
Zdaniem urzędników, mimo że operat szacunkowy został sporządzony przez niezależnych rzeczoznawców na zlecenie wojewody kujawsko-pomorskiego, zawiera błędy.
- Ceny zawarte w operacie szacunkowym kształtują się na poziomie 500-600 zł/mkw. to tak, jakby założyć, że są to tereny pod budownictwo jednorodzinne, czyli najdroższe - tłumaczy decyzję miasta Wiktor Krawiec, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami UMT.
Ceny przyjęte przez magistrat są nawet o 50 procent niższe.
- Zaproponowaliśmy właścicielom gruntów ugodę, lecz nikt nie był tym zainteresowany - dodaje Aleksandra Iżycka, rzecznik UMT.Złożyliśmy więc odwołanie od decyzji wojewody do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju i teraz czekamy na dalsze kroki.
Poczekać będą musieli również właściciele gruntów.
- Do momentu ostatecznej decyzji odszkodowawczej nie ma możliwości wypłacenia odszkodowania właścicielom działek - wyjaśnia Bartłomiej Michałek, rzecznik prasowy wojewody kujawsko-pomorskiego.
Termin zakończenia postępowań nie został jeszcze wyznaczony, nie wiadomo również, jaka będzie ostateczna decyzja ministerstwa. Rzeczoznawcy podtrzymują jednak, że operaty opracowane zostały w sposób prawidłowy i wysokość wycen się nie zmieni. „Operaty wykonane zostały zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, a kwoty w nich zawarte przedstawiają wiarygodne wartości nieruchomości” - czytamy w odpowiedzi biegłych.
W sumie miasto chce przeznaczyć na wypłatę odszkodowań sześć milionów złotych. W budżecie na rok 2014 zabezpieczono 1,46 mln, na rok 2015 zaplanowano 4,4 mln zł. Właściciele muszą otrzymać pieniądze za wykup gruntów również w przypadku, gdy miasto nie wybuduje drogi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?