Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcom wieży wodnej kapie na głowy

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Kiedyś lokatorzy wieży ciśnień przy ulicy Akacjowej ze strachem patrzyli na ogromne i przeciekające zbiorniki znajdujące się nad ich głowami. Dziś zalewa ich woda i złość na kolejowego gospodarza obiektu.

Kiedyś lokatorzy wieży ciśnień przy ulicy Akacjowej ze strachem patrzyli na ogromne i przeciekające zbiorniki znajdujące się nad ich głowami. Dziś zalewa ich woda i złość na kolejowego gospodarza obiektu.

<!** Image 3 align=none alt="Image 193066" sub="Hektolitry wody ze zbiorników już nie są groźne. I co z tego? Przez ostatnie trzy tygodnie mieszkanie pani Barbary sześć razy zalała deszczówka [Fot.: Jacek Smarz]">- Proszę nam pomóc, bo sami już nie możemy się z PKP dogadać. Na remont klatki schodowej bezskutecznie czekamy od kilku lat, ostatnio natomiast po każdej większej ulewie zalewa nas woda - alarmuje Barbara Jankowska, jedna z mieszkanek gmachu przy ulicy Akacjowej 19.

<!** reklama>Budynek widać z daleka, jest to bowiem wieża ciśnień na Kluczykach. Słynna, między innymi dzięki swym wielkim zbiornikom na wodę, które kilka lat temu przeciekały zalewając mieszkających niżej ludzi. Dziś ogromne pojemniki są puste, jednak, jak się okazuje, poważnie nadgryziona zębem czasu konstrukcja nie jest w stanie przeciwstawić się deszczom.

Jest odpowiedź, pomocy nie ma

- Rura przy zbiornikach, która odprowadza deszczówkę, jest dziurawa. W ciągu trzech tygodni zostaliśmy zalani już sześć razy - opowiada zdenerwowana kobieta. - Sufit jest jedną wielką plamą wilgoci, podłoga się wypaczyła, podobnie jak pozalewane meble. W PKP na nasze prośby w tej sprawie usłyszeliśmy tylko tyle, że przecież jesteśmy ubezpieczeni...

Na tym zresztą lista skarg lokatorów nietypowego budynku się nie kończy. Od lat, również nieskutecznie, walczą o wymianę regulatorów przy kaloryferach, z których także cieknie woda.

- Czynsz płacimy i to całkiem spory, warunki mamy jednak jak widać - dodaje pani Barbara. - Kolej nie chce zrobić żadnego remontu, choć przecież bierze od nas pieniądze, a poza tym dodatkowo zarabia także dzięki ustawionym na wieży przekaźnikom.

Przyszłość pod znakiem zapytania

Skąd ta niechęć do działania? Spółka kolejowego imperium państwowego odpowiedzialna za pozostające w rękach PKP nieruchomości, ma podobno zamiar przekształcić mieszkalną część wieży we wspólnotę, skłaniając wcześniej jej mieszkańców do tego, by wykupili zajmowane przez siebie lokale. Później, wiadomo, mieszkańcy założą fundusz remontowy i sami dzięki niemu zrobią remont.

Taki jest prawdopodobny plan PKP, informacje o nim posiadamy bowiem tylko od mieszkańców. Bardzo nam zależało na szczegółach, zatem w środę rano wysłaliśmy kolejowym gospodarzom obiektu garść pytań dotyczących jego przyszłości.

Gdański oddział spółki zdobył te informacje, jednak nie mógł przekazać, ponieważ odpowiedź udzielona prasie w tej dość prostej, a dla zalewanych mieszkańców ważnej sprawie, musiała jeszcze zostać zaakceptowana przez centralę. Dla kogoś patrzącego z boku może się to wydawać trochę dziwne, ale czy na PKP coś jeszcze może zaskoczyć?

Na odpowiedź z błogosławieństwem centrali nadal czekamy, a do tematu wrócimy. Na pewno jest tego wart, choćby ze względu na to, by zobaczyć, jak kolej wyobraża sobie, że 12 mieszkających w wieży rodzin będzie w stanie przeprowadzić remont mocno zrujnowanego budynku, który nosi na sobie jeszcze poważne ślady zniszczeń wojennych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska